W swoim ostatnim spotkaniu towarzyskim przed inauguracją rundy wiosennej sezonu 2024/2025 – Raków II Częstochowa rozgromił w sobotę, 22.lutego br. przed własną publicznością – Błoniankę Błonie aż 5:0! Po zakończeniu spotkania porozmawialiśmy z nowym trenerem drugiego zespołu Rakowa Częstochowa – Dariuszem Klaczą, który w naszej rozmowie podsumował cały cykl zimowych przygotowań, jak również sobotni mecz towarzyski z Błonianką oraz podzielił się z nami oczekiwaniami na rundę wiosenną obecnego sezonu 1.Ligi Śląskiej InterHall.
37-letni Dariusz Klacza został 7.stycznia br. nowym trenerem lidera 1.Ligi Śląskiej InterHall – Rakowa II Częstochowa. Zastąpił On na tym stanowisku- Przemysława Oziębałę, który został mianowany jednym z asystentów Marka Papszuna.
Nowy trener zespołu rezerw urodził się 9 lipca 1987 roku. Jako zawodnik związany był z Zagłębiem Sosnowiec. Na początku swojej pracy szkoleniowej trenował grupy młodzieżowe w klubach z Dąbrowy Górniczej. W latach 2020-2023 pełnił funkcję pierwszego trenera czwartoligowej Unii Dąbrowa Górnicza. W lipcu 2023 roku objął trzecioligowy Rekord Bielsko-Biała i w sezonie 2023/2024 wywalczył z tą drużyną historyczny awans na szczebel centralny. Złożył rezygnację z pełnionej funkcji 27 października ubiegłego roku. W bieżącej kampanii Betclic II Ligi pod jego wodzą beniaminek rozegrał 15.meczów, w których wywalczył 13 punktów. Łącznie poprowadził Rekord Bielsko-Biała w 49.meczach.
Przemysław Pindor: Za prowadzoną przez Pana drużynę zakończone już przygotowania do rundy wiosennej obecnego sezonu 1.Ligi Śląskiej InterHall. Proszę pokusić się o podsumowanie tego całego cyklu.
Dariusz Klacza (trener Rakowa II Częstochowa): Na pewno w głównej mierze to chodziło o moją osobę, bo cały czas jestem na etapie poznawania całego zespołu. Miałem na to miesiąc czasu, ale myślę że wdrażaliśmy pewne rzeczy i docieraliśmy się. Ostatnie, wygrane spotkanie towarzyskie z Błonianką Błonie (5:0) pokazuje, że jesteśmy w stanie rywalizować o najwyższe cele. Zawsze te najwyższe cele będą interesowały Raków Częstochowa.
PP: Jaka jest Pańska ocena wszystkich dotychczasowych spotkań towarzyskich. Rozegraliście siedem meczów z których wygraliście trzy.
DK: Jakby w sparingach wcale nie chodzi mi o to, czy my je wygraliśmy czy przegraliśmy. Tylko jak na boisku realizowaliśmy zadania taktyczne i mieliśmy też różne scenariusze dotyczące poszczególnych meczów jak i samych przeciwników. Straciliśmy też mnóstwo bramek, które nauczyły na tego jak bardziej bronić swoje pole karne bo to jest istotne.
W meczach kontrolnych zdobyliśmy też kilka bramek, które pokazały jak mamy skutecznie atakować pole karne przeciwnika. Dzisiejsze spotkanie pokazuje, że wyciągnęliśmy wnioski – zagraliśmy na zero z tyłu, a i nasza obrona pola karnego jest na dobrym poziomie. Do tego strzeliliśmy pięć bramek co pokazuje, że też jesteśmy mocni w ofensywie.
PP: Pana poprzednik na tym stanowisku – Przemysław Oziębała pozostawił zespół w fotelu lidera 1.Ligi Śląskiej InterHall. Wydaje się, że kwestia bezpośredniego awansu do Betclic 3.Ligi rozstrzygnie się między Wami a Rozwojem Katowice i Spartą Katowice. Różnice punktowe między Rozwojem a Wami to dwa “oczka” a nad Spartą, cztery punkty przewagi.
DK: Jestem ostatnią osobą, która patrzy w tabelę. Oczywiście, gdy obejmowałem drugi zespół Rakowa to wiedziałem w jakiej kondycji go obejmuje i na którym miejscu znajduje się w tabeli. Wiedziałem też, że walczy o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. My nie patrzymy na to co się dzieje w drużynach naszych rywali. Patrzymy tylko na siebie, nas interesuje tylko i wyłącznie to aby jak najlepiej wejść w ligę. Aby wygrywać każdy mecz, aby realizować przede wszystkim zadania taktyczne.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: Przemysław Pindor
Foto: Przemysław Pindor