Od 23 maja do 20 czerwca 2025 roku można w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie oglądać wystawę modeli samolotów i szybowców ze zbiorów prywatnych oraz modelarni Aeroklubu Częstochowskiego. Zaprezentowano ponad 50 eksponatów różnej większości.
Wystawa zorganizowana przez Klub Seniora Aeroklubu wpisuje się w obchody 80-lecia powstania Aeroklubu Częstochowskiego, przypadające w listopadzie bieżącego roku. O przedsięwzięciu „Gazecie Częstochowskiej” mówili prezes Klubu Seniora Roman Antonowicz i wiceprezes Aeroklubu Częstochowskiego Piotr Zatoń. Spotkanie, jak zawsze, ze swadą prowadził dyrektor Muzeum Krzysztof Witkowski.
Roman Antonowicz od 10 lat przewodniczy Klubowi Seniora AC, od 18. roku życia związany jest z lotnictwem, ma uprawienia do pilotowania szybowców. – Na wystawie prezentujemy modele latające sterowane na radio oraz wykonane z plastiku, wykonane przez członków naszego Klubu Seniora oraz członków Aeroklubu. W naszym klubie, który funkcjonuje od 1982 roku, aktualnie zrzeszonych jest 46 osób, pasjonatów lotnictwa – mówi Roman Antonowicz. Jak wyjaśnia, zbudowanie większego samolotu trwa blisko rok, ale potem trzeba jeszcze opanować sztukę ich pilotowania. – Niektóre z prezentowanych modeli brały udział w zawodach, nawet z sukcesami, obecnie służą popularyzowaniu polskiego lotnictwa. Składanie samolotów to także moja pasja i oczywiście pierwsze kroki wykonywałem sklejając razem z tatą modele z papieru – opowiada pan Roman.
W ramach obchodów zorganizowano już zawody szybowcowe na lotniku w Rudnikach i zawody modelarzy. Najbliższe wydarzenie to tradycyjny dzień dziecka na lotnisku w Rudnikach, który odbędzie 31 maja. Kolejne wydarzenia odbędą się: 23 sierpnia obchodów Święta Lotnictwa, w listopadzie spotkanie na Skwerze Lotników z podsumowującą galą w Częstochowie.
Początek życia lotniczego w Częstochowie datuje się na rok 1928, Przed II wojną światową nie udało się jednak powołać Aeroklubu Częstochowskiego; przeszkodą były wyśrubowane wymogów formalnych. – Trzeba było posiadać trzy samoloty własne, dziesięciu pilotów z licencjami. Po II wojnie światowej zebrała się grupa entuzjastów i pod wodzą ówczesnego prezydenta miasta Częstochowy Tadeusza Jana Wolańskiego powstał pierwszy zarząd aeroklubu, potem pałeczkę przejął kolejny prezydent Jan Teodor Szczodrowski. Otrzymaliśmy około 100 tys. zł na budowę hangaru i szkoły szybowcowej na Górze Ossona. Pierwszym kierownikiem Aeroklubu Częstochowskiego był Tadeusz Więckowski, a szkołę prowadził Henryk Siega. Oba środowiska zostały połączone, gdy w 1949 roku decyzją władz państwowych szkołę rozwiązano. W 1953 roku nastąpiło przekazanie terenów lotniska na Kucelinie pod rozbudowę Huty Częstochowa i to lotnisko ostatecznie zamknięto. W 1957 roku nastąpiła reaktywacja działalności Aeroklubu; z inicjatywy grupy młodych lotników pod przywództwem Sławomira Rozanowa, uzyskano zgodę wojska na wspólne użytkowanie lotniska Rudniki. Największe sukcesy przyszły w latach 80. i 90. XX wieku za sprawą lotników – Janusza Darochy, Włodzimierza Skalika, Andrzeja Osowskiego, którzy weszli do czołówki polskiej, europejskiej i światowej w lataniu precyzyjnym – przypomina w skrócie historię Aeroklubu Roman Antonowicz.
foto główne: Dorota Orzełek
pozostałe: UG