Oto co po zakończeniu niedzielnego, 14 czerwca, pierwszego spotkania barażowego mieli do przekazania szkoleniowcy obydwu drużyn.
Oto co po zakończeniu niedzielnego, 14 czerwca. pierwszego spotkania barażowego mieli do przekazania szkoleniowcy obydwu drużyn.
Radosław Mroczkowski (trener Rakowa Częstochowa): Dla nas było to bardzo trudne spotkanie i końcówka tego meczu bardzo dramatyczna. Mieliśmy cel, aby z Siedlec wywieźć jak najkorzystniejszy wynik i uświadomić zawodnikom o co walczymy. Przy naszym prowadzeniu zabrakło nam spokoju i dobrego utrzymywania się przy piłce, To pierwsze spotkanie było taką niewiadomą. Gdybyśmy byli bardziej skuteczni to z Siedlec przywieźlibyśmy dobrą bramkową zaliczkę. Walczymy więc dalej, bo sprawa awansu jest nadal otwarta.
Piotr Szczechowicz ( trener MKP Pogoni Siedlce): Wiedzieliśmy jaki ten mecz jest dla nas ważny i niestety pierwszą połowę zagraliśmy bardzo niemrawo. Szkoda, że straciliśmy tę bramkę. Mój zespół do samego końca grał z pełnym zaangażowaniem, co przyniosło nam zdobycie gola praktycznie w ostatniej minucie. Przed nami teraz tydzień czasu pracy aby bardzo dobrze przygotować się do spotkania rewanżowego i przywieźć z Częstochowy korzystny rezultat.
Przemysław Pindor