List od czytelnika ze Stradomia:
„Dzień dobry Wciąż jestem mieszkańcem Stradomia w Częstochowie i jak zawsze, gdy tylko nadejdzie trochę wody, zawsze wygląda jak otwarty ściek.
List od czytelnika ze Stradomia:
„Dzień dobry Wciąż jestem mieszkańcem Stradomia w Częstochowie i jak zawsze, gdy tylko nadejdzie trochę wody, zawsze wygląda jak otwarty ściek. Ponownie zwracam się do polityków rządzących w tym mieście z koalicji SLD i PO i zastanawiam się, która Częstochowa jest dla nich właściwa? Ta z Placu Biegańskiego – rozświetlona, z ulicznymi ozdobami, czy ta z przedmieść, takich jak Stradom, gdzie nie ma ulic i chodników, a mieszkańcy toną w błocie?
Zamiast latać dronami, aby zrobić zdjęcia Placu Biegańskiego i wziąć udział w konkursach o medale, wskazane byłoby wysłanie buldożerów i firm, aby naprawić istniejący tutaj na Stradomiu – totalny uliczny bałagan. Cierpliwość nasza osiągnęła granicę. Mamy nadzieję, że wreszcie problemy mieszkańców Stradomia zostaną rozwiązane.
Mieszkaniec dzielnicy Stradom
Nazwisko znane Redakcji
r