Zabójstwo w Korwinowie.
Sąd Rejonowy w Częstochowie (18 listopada) aresztował tymczasowo 26-letniego mężczyznę, który śmiertelnie ugodził nożem kompana od kieliszka, podczas wspólnej libacji alkoholowej.
Złomiarze w rękach policji
Mundurowi zatrzymali 35-letnią kobietę i pięć lat starszego wspólnika, którzy (17 listopada) ukradli 36 sztuk kratek metalowych do odprowadzenia wody z terenu amfiteatru przy promenadzie Niemena w Częstochowie.
Sprawcy byli pijani. Badanie trzeźwości wykazało, że mają ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak ustalili funkcjonariusze, metalowe kratki, złomiarze sprzedali w jednym z miejscowych punktów złomu. Skradzione elementy na szkodę Urzędu Miasta zostały przez śledczych odzyskane, a złomiarze odpowiedzą teraz za ich kradzież.
Zabójstwo w Korwinowie.
Sąd Rejonowy w Częstochowie (18 listopada) aresztował tymczasowo 26-letniego mężczyznę, który śmiertelnie ugodził nożem kompana od kieliszka, podczas wspólnej libacji alkoholowej.
Do zbrodni doszło w poniedziałek, 17 listopada, ok. 4:30 nad ranem w Korwinowie. Śledczy znaleźli na miejscu zwłoki 43-letniego właściciela mieszkania. Wstępne ustalenia wskazywały, że w tym miejscu odbywała się libacja alkoholowa, podczas której doszło do kłótni jej uczestników. Adrian W. usłyszał już zarzut zabójstwa, dokonanego w warunkach recydywy. Sześć lat wcześniej został skazany na 3,5 roku więzienia za udział w zbiorowym gwałcie na nieletniej.
Pijacki rajd po Częstochowie
25-latek, podczas pijackiego rajdu po Częstochowie, (19 listopada) rozbił 4 samochody. Jak się okazało, miał on ponad 2 promile alkoholu we krwi i był już wcześniej karany za jazdę po pijanemu.
Pijany 25-latek na ul. Wolności przy skrzyżowaniu z ul. Focha spowodował pierwszą kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Okazało się, że nie odjechał daleko, bo na skrzyżowaniu ul. Popiełuszki z ul. Jasnogórską spowodował kolejną stłuczkę. Według ustaleń funkcjonariuszy, mężczyzna przed „pijackim rajdem” ukradł jeszcze paliwo ze stacji na ul. Okulickiego. 25-latek został tymczasowo aresztowany i może usłyszeć zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do 8 lat więzienia.
Sprzedawali fałszywe cegiełki
Policjanci z Częstochowy zabezpieczyli (26 listopada) ponad 4 tysiące „cegiełek” sprzedawanych przez wolontariuszy na rzecz rzekomo chorych dzieci.
W taki sposób działała częstochowska „Fundacja Od Serca”, która zbierając pieniądze z „cegiełek”, miała pomagać potrzebującym dzieciom, m.in. Oldze Szymko i Jakubowi Wolskiemu, którzy w rzeczywistości nie istnieją. Jak ustalili śledczy, fundacja mogła działać w taki sposób już od początku tego roku, prowadząc sprzedaż „cegiełek” pod marketami w Częstochowie oraz innych miastach województwa śląskiego i opolskiego.
JD
JD