Koniec marzeń o Betclic 3.Lidze


Wicemistrz po sezonie zasadniczym w rozgrywkach 1.Ligi Śląskiej InterHall – Raków II Częstochowa przegrał w sobotę, 14.czerwca br. na wyjeździe z Baryczą Sułów aż 0:4 w półfinałowym spotkaniu barażowym o awans do Betclic 3.Ligi.

Sobotnie spotkanie w Sułowie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem. Organizatorzy aby móc pomieścić jak największą liczbę kibiców, to za jedną z bramek postanowili dostawić dodatkową trybunę. Pogoda w na Dolnym Śląsku sprzyjała grze w piłkę. Nic , tylko trzeba było grać i…wywalczyć awans przez drugi zespół Rakowa Częstochowa do Finału baraży o awans do Betclic 3.Ligi, gdzie jak się później okazało rywalem okazała się Polonia Nysa, która również w sobotę, 14.czerwca br. pokonała przed własną publicznością MKS ZAP Syrenę Zbąszynek, 1:0.

Na kameralnym stadionie w Sułowie, wokół którego położone są malownicze Stawy Milickie oraz wiele ośrodków wypoczynkowych, rywalizacja toczyła się której stawką był awans do Finału baraży o awans Betlic 3.Ligi, grupy trzeciej.

Drugi zespół Rakowa Częstochowa na zakończenie sezonu zasadniczego w rozgrywkach 1.Ligi Śląskiej InterHall zajął drugą lokatę, tuż za plecami Sparty Katowice i podopieczni Dariusza Klaczy wywalczyli sobie nie jako przepustkę do półfinałowego spotkania barażowego, którego stawką jest awans do Finału. Rywalem częstochowian była drużyna Baryczy Sułów, która w Kolejach Dolnośląskich IV Lidze, na zakończenie sezonu podobnie jak drugi zespół “Czerwono – niebieskich” zajęła w swojej lidze, drugą lokatę.

Przed sobotnią potyczką faworytem wydawali się gospodarze, którzy w sezonie zasadniczym Kolei Dolnośląskich IV Ligi wygrali przed własną publicznością wszystkie siedemnaście spotkań, przy tym zaaplikowali rywalom 76 goli, tracąc przy tym zaledwie dziesięć! I od samego początku sobotniej rywalizacji ton wydarzeniom na boisku nadawali podopieczni 44-letniego szkoleniowca, Tomasza Horwata.

Częstochowianie “schowani za podwójną gardą” próbowali rozbijać huraganowe ataki sułowian, ale tylko do 35.minuty, kiedy to gospodarze po raz pierwszy w tym spotkaniu objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, najwyżej do piłki wyskoczył wychowanek Gryfa Świdnica, Maciej Tomaszewski i uderzeniem głową pokonał Karola Goralczyka.

Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej części meczu gospodarze podwyższyli prowadzenie a tym razem piłkę do bramki drugiego zespołu Rakowa, rosły defensor Baryczy Sułów, Marcin Wdowiak. Tuż przed zakończeniem pierwszej części gry częstochowianie oddali…pierwszy celny strzał. Jednak uderzenie Tobiasza Mrasa w żaden sposób nie mogło zaskoczyć kapitana Baryczy, Dominika Budzyńskiego. Wychowanek Lewarta Lubartów rozegrał cztery spotkania w Ekstraklasie, w barwach Śląska Wrocław i ŁKS-u Łódź.

Na przerwę do szatni obydwie drużyny schodziły przy dwubramkowym, zasłużonym prowadzeniu drużyny z Dolnego Śląska i aby awans do Finału baraży o awans do Betlcic 3.Ligi nie wymknął się drugiemu zespołowi Rakowa, to w drugiej odsłonie trzeba było szybko odrabiać straty. Jednak w drugiej połowie rywalizacji obraz gry się nie zmienił. Nadal stroną przeważającą byli gospodarze, którzy w 56.minucie Mateusz Stempin, strzałem w długi róg z półwoleja pokonał golkipera “dwójki”.

W 77.minucie w zupełnie niezrozumiały sposób w polu karnym drugiego zespołu Rakowa, kapitan rezerw – Jakub Łukasiewicz w nieprzepisowy sposób powstrzymywał Dawida Bąka. Będący najbliżej całej sytuacji – arbiter główny Pan Maciej Pelka z Poznania bez wahania wskazał na “wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Łukasz Bogusławski i zawodnik, który miał za sobą rozegranych 14.spotkań w Ekstraklasie w barwach Górnika Łęczna, pokonał Karola Goralczyka i tym samym ustalił wynik sobotniej potyczki na Stadionie Miejskim w Sułowie.

Tym samym Raków II Częstochowa przegrał w spotkaniu półfinałowym o awans do Betclic 3.Ligi z Baryczą Sułów, aż 0:4 i kolejny sezon drugi zespół “Czerwono – niebieskich” spędzi w rozgrywkach 1.Ligi Śląskiej InterHall. Pytanie teraz , co dalej z tym zespołem i jakie plany ma klub z Limanowskiego 83 na kolejną kampanię…

14.06.2025, g.18:00: Sułów (Stadion Miejski):

LKS Barycz Sułów – RKS Raków II Częstochowa 4:0, (2:0),

Bramki:

1:0: M.Tomaszewski 35′

2:0: M.Wdowiak 40′

3:0: Stempin 56′

4:0: Bogusławski 77′ (k)

Sędziował: Maciej Pelka (Poznań). Żółte kartki: Kotowicz 55′ (faul) – Mras 52′ (faul), Łukasiewicz 77′ (faul), Kotala 80′ (faul), M.Kurasiński 86′ (faul). Widzów: 500.

LKS Barycz Sułów: 55.Dominik Budzyński (kpt) – 2.Wojciech Łuczak (61′ 21.Jan Kuźma), 3.Marcin Wdowiak, 4.Maciej Tomaszewski (72′ 10.Adrian Puchała), 5.Mateusz Stempin, 6.Miłosz Paradowski (82′ 11.Maciej Matusik), 9.Piotr Grzelczak (84′ 8.Jakub Smektała), 16.Grzegorz Kotowicz (72′ 20.Filip Michalski), 18.Jakub Bohdanowicz, 22.Jakub Gil (63′ 7.Dawid Bąk), 93.Łukasz Bogusławski.

Rezerwowi: 1.Sebastian Idziorek – 24.Dominik Samołyk, 27.Wiktor Kacprzak.

Trener: Tomasz Horwat.

RKS Raków II Częstochowa: 12.Karol Goralczyk – 3.Oskar Siwkowski, 6.Jakub Mikołajczyk, 7.Tobiasz Mras (62′ 18.Mariusz Kurasiński), 8.Dawid Kucharczyk, 9.Max Pawłowski, 10.Jakub Łukasiewicz (kpt), 16.Filip Herman, 17.Jerzy Napieraj, 19.Kacper Kotala, 21.Tymoteusz Mazanek.

Rezerwowi: 1.Oskar Kubik – 2.Tomasz Rapińczuk, 4.Łukasz Józefczyk, 11.Adam Basse, 15.Alex Bród, 18.Mariusz Kurasiński, 20.Filip Karmelita, 22.Andrii Melnychuk,

Trener: Dariusz Klacza.

 

Autor: Przemysław Pindor

Foto: Grzegorz Przygodziński 

 

 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *