Mosty, ruchome belki umocowane około ośmiu metrów nad ziemią i zjazdy na linie tzw. tyrolki – w sumie 15 przeszkód będzie do pokonania w Parku Linowym, który powstaje w olsztyńskim lesie, położonym pomiędzy Spichlerzem i wzgórzem zamkowym.
– Park w Olsztynie jest kolejnym punktem otwartego w ubiegłym roku Parku w Złotym Potoku. Chcemy żeby oba Parki były ciągiem przygody, rozpoczynającej się nieco łatwiejszymi przeszkodami w Olsztynie i kontynuowanej w Złotym Potoku – mówi Kowacz.
Inicjatorzy i zarazem prowadzący Park zapewniają, że zanim kogokolwiek wyślą na tor, sami wchodzą i sprawdzają, czy coś się nie poluzowało, czy wszystkie zaczepy i liny są na swoich miejscach. Sprzęt i urządzenia posiadają wymagane atesty. Liny użyte do konstrukcji wytrzymują ciężar siedmiu ton. Wszyscy pokonujący tor przeszkód są zabezpieczeni linami i zakładają kaski. Osoby, które po raz pierwszy chcą przemierzyć tor odbywają szkolenie. Samodzielnie tor mogą pokonywać osoby powyżej 14 lat. Dzieci od 130 cm wzrostu do lat 14, tor mogą pokonać tylko w towarzystwie instruktora lub dorosłego opiekuna.
Linowy Park w Olsztynie i Złotym Potoku w wakacje będzie czynny codziennie od godz. 11.00 do zmierzchu.
Jedno wejście osoby dorosłej: 25 zł, dziecko do 14 lat: 20 zł.
Powyżej 15 osób istnieje możliwość otwarcia o każdej porze przy odpowiednich warunkach pogodowych (rezerwacja telefoniczna: 606 452-137, 664 450 692).
R