Od parafii do parafii w byłym województwie (108)
Od połowy XVI wieku Skarżyce należały do parafii w Kromołowie. Gdy jednak świątynię parafialną zajmują kalwini, ówczesny właściciel Skarżyc Wojciech Giebułtowski postanawia wybudować dla katolików nowy kościół u siebie (w 1598 r.). W tym celu wykorzystuje stojącą od XII wieku kamienną strażnicę z wieżą (na zdjęciu), która była siedzibą sądu zakonnego (Kanoników Regularnych ze Mstowa). Można więc było tutaj “skarżyć” podejrzanych i ztąd wzięła się nazwa tej miejscowości. W 1610 r. dziedzic dobudowuje do kościoła trzy okrągłe kaplice (na zdjęciu), które symbolizując Świętą Trójcę nadają taki właśnie patronat tej świątyni. Teraz nic już nie przeszkadza, by powołać w Skarżycach parafię (w 1616 r.) – przyłączając do niej też Morsko. Powstaje wtedy także szkoła przykościelna, a w 1772 r. nawet szpital – przytułek. Jednak koniec XIX wieku przynosi duże już zniszczenie zabytkowego kościoła, który rozpoczęto ratować dopiero w latach 30. XX wieku. Dwaj kolejni proboszczowie: Alfons Niederman i Henryk Wysowski – kierujący tą parafią w latach 1935-80 – dokonują generalnej renowacji kościoła. Przedewszystkim usuniętą z wieży zmurszałe, zewnętrzne tynki ukazując ponownie piękno jurajskiego kamienia. Wymieniono konstrukcję dachu, odmalowano wnętrza i uporządkowano otoczenie wraz z ogrodzeniem. Później jeszcze powstały wokół kościoła kapliczki drogi krzyżowej, oraz brukowe chodniki. W dniu 15 sierpniu 1999 r. duszpasterz diecezji częstochowskiej arcybiskup Stanisław Nowak ustanowił w tej parafii Sanktuarium Najświętszej Marii Panny Skarżyckiej, którego kopia znajduje się w przykościelnym ołtarzu polowym. Teren wokół kościoła to dawny cmentarz, stąd na murze zachowano kilka dawnych tablic nagrobnych jak np. sędziego pokoju Ludwika de Heppena i jego rodziców – żyjących na przełomie XVIII i XIX wieku. Na rynku przed kościołem jest też zachowana dawna studnia jurajska. Wykuta głęboko w skale obsługiwała niegdyś całą miejscowość (na zdjęciu). Najbliższa okolica Skarżyc słynie z wyjątkowego ostańca. Jest nim “Okiennik Wielki” (na zdjęciu) u podnóża którego znajduje się trudno dostępna grota za śladami pobytu tutaj człowieka w okresie środkowego paleolitu (epoka kamienia łupanego). Natomiast w okrągłym otworze skały, czyli “oknie” odnaleziono ślady po belkach z XII – wiecznej warowni.
Tekst i zdjęcia –
ANDRZEJ SIWIŃSKI