Gospodarzom zabrakło skuteczności


Raków Częstochowa zremisował w sobotę, 7.grudnia br. przed własną publicznością z beniaminkiem – Motorem Lublin, 2:2 w spotkaniu osiemnastej serii gier o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy. Była to zarazem pierwsza kolejka rundy wiosennej obecnego sezonu. Gole dla gospodarzy w tym spotkaniu zdobyli: Władysław Koczerchin (10′) oraz Jean Carlos Silva Rocha (90+4′). Natomiast trafienia dla gości były autorstwa Kaana Caliskanera w 32.minucie oraz Samuela Mráza (73′).

Spotkanie Rakowa Częstochowa poprzedziło najpierw podziękowania od Prezesa zarządu Rakowa Częstochowa – Piotra Obidzińskiego oraz Prezesa Rady nadzorczej Rakowa Częstochowa- Wojciecha Cygana, dla odchodzącego asystenta, Dawida Szwargi, który od rundy wiosennej obecnego sezonu rozpocznie pracę jako pierwszy trener występującej w Betclic 1.Lidze, Arce Gdynia.

Natomiast tuż przed rozpoczęciem samego spotkania osiemnastej kolejki nastąpiła minuta ciszy poświęcona zmarłemu 2.grudnia br. Lucjanowi Brychczemu – legendzie polskiej piłki. Początek sobotniej potyczki Rakowa Częstochowa z Motorem Lublin należał do gospodarzy. Podopieczni Marka Papszuna w ostatnim w tym roku meczu chcieli zwyciężyć i rozpoczęli to spotkanie z olbrzymim animuszem.

Po piątkowej przegranej Lecha Poznań w Zabrzu,  Marek Papszun mógł nic nie mówić na przedmeczowej odprawie. Raków Częstochowa miał wszystko w swoich rękach. Wygrana z Motorem Lublin powodowała, że zespół spod Jasnej Góry zrówna się punktami z “Kolejorzem”. Wystarczyło “tylko” pokonać rewelacyjnego beniaminka PKO Bank Polski Ekstraklasy aby zrównać się w tabeli z Lechem Poznań. Natomiast przy zwycięstwie Rakowa z Motorem różnicą…sześciu goli to częstochowianie “przezimowali by” w fotelu lidera.

Już w 10.minucie piłkarze Rakowa Częstochowa mogli cieszyć się z prowadzenia. Władysław Koczerchin wykorzystał idealne podanie Michaela Ameyawa i “Czerwono – niebiescy” zdobyli pierwszego gola.  Częstochowianie chcieli pójść za za ciosem i zdobywać kolejne bramki, jednak nie grzeszyli skutecznością. Swoich szans na zdobycie gola nie wykorzystali w pierwszej części spotkania m.in dwukrotnie Ivi López oraz Jesús Antonio Díaz Gómez.

Gdy wydawało się, że to prowadzenie będzie podwyższone to przyjezdni dość nieoczekiwanie doprowadzili do remisu. W 32.minucie meczu dośrodkowanie Bartosza Wolskiego skutecznie wykorzystał legitymujący się podwójnym paszportem – Niemieckim i Tureckim wychowanek Dünnwalder SC – Kaan Caliskaner.

Ta sytuacja była jeszcze sprawdzana na wozie VaR, czy aby na pewno piłka po uderzeniu napastnika Motoru Lublin całym obwodem przekroczyła linię boiska. Po chwili arbiter główny Pan Daniel Stefański zdecydował się jednak uznać bramkę dla gości.

Po stracie gola z częstochowian “uszło powietrze” i w pierwszej części spotkania już nie atakowali tak bramki strzeżonej przez Kacpra Rosę. Premierowa odsłona zakończyła się remisem 1:1.

Druga połowa mogła rozpocząć się od rzutu karnego dla Rakowa. W 53.minucie meczu Zoran Arsenić był nieprzepisowo powstrzymywany w polu karnym przez Piotra Ceglarza. Początkowo arbiter główny Pan Daniel Stefański Bydgoszczy wskazał na “wapno”, ale po analizie VaR zmienił swoją decyzję. Im bliżej zakończenia spotkania tym groźniej atakowali goście. Najpierw w 71.minucie po strzale Bartosza Wolskiego piłka odbiła się od słupka bramki strzeżonej przez Kacpra Trelowskiego. Po 120.sekundach lublinianie cieszyli się z prowadzenia. Piękną asystą popisał się Sergi Samper Montaña, który odnalazł w polu karnym Samuela Mráza. Pięciokrotny Reprezentant Słowacji z bliska pokonał golkipera Rakowa i tym samym rewelacyjny beniaminek PKO Bank Polski Ekstraklasy wyszedł na prowadzenie!

Do regulaminowego czasu gry drugiej części spotkania, arbiter główny Pan Daniel Stefański z Bydgoszczy doliczył aż szesnaście minut!  I tuż po rozpoczęciu dodatkowego czasu, strzał głową Mateja Rodina obronił bramkarz Motoru. W trzeciej dodatkowej minucie na tablicy wyników było już remis. Peter Baráth  wygrał pojedynek i zgrał do Jeana Carlosa Silvy Rochy, a ten strzałem z za pola karnego w dugi róg bramki pokonał wychowanka Celulozy Kostrzyn nad Odrą.

Do samego końca spotkania żadnej ze stron nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i tym samym Raków Częstochowa zremisował w ostatnim w tym roku kalendarzowym, ligowym spotkaniu z Motorem Lublin, 2:2. Częstochowianie po tym meczu mają na swoim koncie 36.punktów. W drużynie gości całe spotkanie rozegrał były zawodnik Rakowa Częstochowa, Piotr Ceglarz.

Teraz przed ekipą Marka Papszuna okres urlopowy. Do treningów piłkarze Rakowa Częstochowa powrócą w piątek, 3.stycznia 2025 roku. Przed wylotem do Hiszpanii, Raków rozegra jeszcze mecz towarzyski z ósmą drużyną czeskiej Chance Ligi, SK Sigmą Ołomuniec. Data oraz miejsce rozegrania tego meczu nie są na razie znane. Natomiast we wtorek, 10.stycznia 2025 roku częstochowianie wylecą na dwutygodniowe zgrupowanie do hiszpańskiej Marbelli.

Pierwsze w 2025 roku ligowe spotkanie Raków Częstochowa rozegra w sobotę, 1.lutego br. Na wyjeździe częstochowianie zmierzą się z Cracovią. Ten mecz zaplanowano na godzinę 17:30 na Stadionie Cracovii przy ulicy Kałuży 1. Będzie to dziewiętnasta kolejka spotkań o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy. Mecz “na żywo” pokaże ogólnodostępna stacja TVP Sport. Spotkanie będzie transmitowane również na Canale + Sport 3.

07.12.2024, g.20:15: Częstochowa (Miejski Stadion Piłkarski “Raków”):

RKS Raków Częstochowa – RKS Motor Lublin 2:2, (1:1),

Bramki:

1:0: Koczerchin 10′

1:1: Caliskaner 32′

1:2: Mráz 73′

2:2: Jean Carlos Silva Rocha 90+4′

Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Żółte kartki: Samper Montaña 38′ (faul), B.Wolski 90+16′ (faul) – obaj Motor Lublin. Widzów: 5500.

RKS Raków Częstochowa: 1.Kacper Trelowski – 7.Fran Tudor, 24.Zoran Arsenić (kpt), 3.Milan Rundić (90′ 88.Matej Rodin), 20.Jean Carlos Silva Rocha, 5.Karl Gustav Vilhelm Berggren (80′ 23.Péter Baráth), 30.Władysław Koczerchin, 15.Jesús Antonio Díaz Gómez (46′ 97. Lázaros Lábrou), 19.Michael Ameyaw (80′ 18.Jonatan Braut Brunes), 26.Erick Ouma Otieno (18′ 4.Strátos Svárnas), 10.Ivi López.

Rezerwowi: 12.Dušan Kuciak – 8.Ben Lederman, 84.Adriano Luis Amorim Santos „Adriano Amorim”, 91.Tomasz Walczak.

Trener: Marek Papszun.

RKS Motor Lublin: 1.Kacper Rosa – 28.Paweł Stolarski (77′ 17.Filip Wójcik), 39.Marek Kristián Bartoš, 6.Sergi Samper Montaña (90′ 10.Rafał Król), 18.Arkadiusz Najemski, 24.Filip Luberecki, 30.Mbaye Jacques Ndiaye (59′ 26.Michał Król), 68.Bartosz Wolski, 11.Kaan Caliskaner (89′ 22.Christopher Serge Simon), 77.Piotr Ceglarz (kpt), 90.Samuel Mráz (90′ 9.Kacper Wełniak).

Rezerwowi: 45.Oskar Jeż – 19.Bradly van Hoeven, 21.Sebastian Rudol, 47.Krystian Palacz.

Trener: Mateusz Stolarski.

 

Autor: Przemysław Pindor

Foto: Krzysztof Bolkowski 

 

 

 

 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *