Raków Częstochowa pokonał w piątkowy (14.lutego br.) wieczór na Enea Stadionie w Poznaniu, Lecha Poznań 1:0 w najciekawszym spotkaniu 21.Kolejki spotkań o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gola jak się później okazało na wagę trzech, niezwykle ważnych punktów zdobył tu przed przerwą strzałem głową – Strátos Svárnas.
Od pierwszych minut obie drużyny narzuciły dużą intensywność. Początkowo częstochowianie zakładali wysoki pressing, z czym problemy mieli gospodarze.
Jednak z upływem czasu gry pierwszej części spotkania gospodarze zaczęli groźnie atakować bramkę Kacpra Trelowskiego. W 25.minucie meczu drużyna ze Stolicy Wielkopolski co prawda objęła prowadzenie po uderzeniu głową kapitana Lecha, Mikaela Ishaka. Jednak legitymujący się podwójnym obywatelstwem – Szwedzkim i Syryjskim, wspomniany gracz znajdował się na “offsajdzie”.
W odpowiedzi w dogodnej sytuacji w 31.minucie spotkania znalazł się Jonatan Braut Brunes. Jednak po strzale Norwega “instynktownie” i skutecznie interweniował Bartosz Mrozek. W 37.minucie meczu mieliśmy remis jeżeli chodzi o nieuznane gole z pozycji spalonej. Karl Gustav Vilhelm Berggren co prawda zdołał pokonać golkipera gospodarzy, ale jak się później okazało znajdował się pozycji spalonej.
Do regulaminowego czasu gry pierwszej części spotkania arbiter główny Pan Szymon Marciniak z Płocka doliczył jedną dodatkową minutę. Gdy wydawało się, że premierowa odsłona zakończy się bezbramkowym remisem to z prawego narożnika boiska rzut rożny egzekwował Ivi López. Dośrodkowanie Hiszpana było na tyle precyzyjne, że piłka trafiła na głowę Strátosa Svárnasa. Grecki defensor skutecznie zamknął całą akcję i do szatni obydwie drużyny schodziły przy jednobramkowym ale zasłużonym prowadzeniu ekipy Marka Papszuna. Co ciekawe dla tego zawodnika było to dopiero czwarte trafienie w barwach Rakowa!
Początek drugiej części spotkania należał najpierw do częstochowian, którzy za sprawą Adriano Luisa Amorima Santosa “Adriano Amorima” próbowali zaskoczyć Bartosza Mrozka. Jednak strzał Brazylijczyka był zbyt anemiczny aby mógł zaskoczyć bramkarza gospodarzy.
W odpowiedzi w 52.minucie meczu piłkarze Lecha Poznań wykonywali rzut wolny. Bezpośrednio z rzutu wolnego przymierzył Joel Vieira Pereira i po tym strzale Portugalczyka piłka minimalnie minęła lewy słupek bramki strzeżonej przez Kacpra Trelowskiego.
Kolejną groźną akcję na kwadrans przed zakończeniem regulaminowego czasu gry pierwszej części spotkania ponownie przeprowadzili gospodarze. Po główce Mikaela Ishaka piłkę z najwyższym trudem nad poprzeczkę sparował bramkarz “Czerwono – niebieskich”.
W doliczonym czasie gry drugiej części spotkania “piłkę meczową” miał Leonardo Miramar Rocha “Leonardo Rocha”, jednak będący w polu karnym Lecha – napastnik Rakowa zbyt długo zwlekał z oddaniem skutecznego strzału i defensorzy gospodarzy zdołali go powstrzymać.
Kilka chwil później na Enea Stadionie zabrzmiał ostatni gwizdek Pana Szymona Marciniaka z Płocka i tym samym Raków Częstochowa pokonał Lecha Poznań, 1:0 w spotkaniu 21.Kolejki o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy. Taki wynik oznacza, że Raków ma na swoim koncie 40.punktów i do lidera, poznańskiego Lecha traci zaledwie jedno “oczko”. Drużyna pod wodzą Marka Papszuna jest też jedynym zespołem niepokonanym na wyjeździe w stawce wszystkich drużyn występujących w tym sezonie w rozgrywkach PKO Bank Polski Ekstraklasy.
Kolejne ligowe spotkanie częstochowianie rozegrają już w najbliższy piątek, 21.lutego br. O godzinie 20:30 będą podejmowali przy Limanowskiego 83 – Górnika Zabrze. Spotkanie “na żywo” od godziny 20:00 pokażą stacje Canal + Sport oraz Canal + Sport 3 w ramach “Super piątku”. Tekstową relację Live przeprowadzi oficjalna strona internetowa Gazety Częstochowskiej : www.gazetacz.com.pl
14.02.2025, g.20:30: Poznań (Enea Stadion):
KKS Lech Poznań – RKS Raków Częstochowa 0:1, (0:1),
Bramka:
0:1: Svárnas 45+1′
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock). Żółte kartki: Murawski 62′ (faul) – Svárnas 47′ (faul), Tudor 83′ (faul). W 43.minucie żółtą kartką został napomniany asystent Marka Papszuna, Kacper Jędrychowski. W 65.minucie żółtą kartką został ukarany Trener Rakowa Częstochowa, Marek Papszun. Widzów: 28 247.
KKS Lech Poznań: 41.Bartosz Mrozek – 29.Rasmus Bjerregaard Carstensen, 3.Alex Raymond Douglas, 16.Antonio Milić, 2.Joel Vieira Pereira (57′ 15.Michał Gurgul), 10.Jens Patrik Wålemark (70′ 8.Ali Gholizadeh Nojedeh), 22.Radosław Murawski, 43.Antoni Kozubal (79′ 77.Mario González Gutiérrez), 7.Afonso Gamelas de Pinho Sousa “Afonso Sousa” (57′ 23.Gísli Gottskálk Þórðarson), 11.Daniel Noel Mikael Håkans (80′ 19.Bryan Benjamin Solhaug Fiabema), 9.Mikael Ishak.
Rezerwowi: 35.Filip Bednarek – 18.Bartosz Salamon, 24.Filip Jagiełło, 55.Maksymilian Pingot.
Trener: Niels Frederiksen.
RKS Raków Częstochowa: 1.Kacper Trelowski – 7.Fran Tudor, 24.Zoran Arsenić (kpt), 4.Strátos Svárnas, 20.Jean Carlos Silva Rocha (90+1′ 14.Srđan Plavšić), 5.Karl Gustav Vilhelm Berggren), 30.Vladyslav Kochergin (79′ 8.Ben Lederman), 84.Adriano Luis Amorim Santos “Adriano Amorim” (84′ 9.Patryk Makuch), 10.Ivi López (79′ 15.Jesús Antonio Díaz Gómez), 26.Erick Ouma Otieno, 18.Jonatan Braut Brunes (84′ 17.Leonardo Miramar Rocha “Leonardo Rocha”).
Rezerwowi: 12.Dušan Kuciak – 2.Ariel Mosór, 6.Szymon Czyż, 88.Matej Rodin.
Trener: Marek Papszun
Autor: Przemysław Pindor
Foto: Grzegorz Przygodziński