Nic nie zapowiadało tragedii, która wydarzyła się na lotnisku Rudniki, w minioną sobotę podczas festynu.
Nic nie zapowiadało tragedii, która wydarzyła się na lotnisku Rudniki, w minioną sobotę podczas festynu.
Piękna pogoda, mnóstwo ludzi, możliwość odbycia lotu widokowego AN-2, lub Wilgą, skaczący spadochroniarze, pokaz ratownictwa w wykonaniu Jurajskiej grupy GOPRu i inne atrakcje przygotowane przez organizatorów dla uczestników festynu nie zapowiadały tego co się wydarzyło.
Około 16.00 nadleciał nie słyszany przez nikogo model samolotu F-16. Spadając na ziemię uderzył dwie kobiety oglądające wystawę sprzętu ratowniczego. Ratownicy natychmiast opatrzyli ranne osoby i odwieźli je do szpitala. Na szczęście obrażenia okazały się powierzchownymi ranami. Jak oceniają organizatorzy to był tylko nieszczęśliwy wypadek. Impreza była dobrze zabezpieczona a model należał do modelarza nie biorącego udziału w pokazie.
Przyczyną wypadku było najprawdopodobniej zakłócenie fal radiowych przez inny sprzęt pracujący na podobnej częstotliwości.
Luck