Otyłość dotyka coraz więcej Polaków. Ministerstwo Zdrowia informuje, że w Polsce ponad 60% mężczyzn i 45% kobiet choruje na nadwagę lub otyłość. O tym, dlaczego paradoksalnie nie warto z nimi „walczyć”, mówi prof. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz, Prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością.
„Obchodzony na całym świecie 1 marca Światowy Dzień Walki z Otyłością, to dobra okazja, by zastanowić się, czy «walka» z otyłością naprawdę ma sens. Z punktu widzenia medycyny leczenie otyłości to długotrwały proces, wymagający świadomej decyzji i konsekwentnego dbania o zdrowie, a nie doraźnych i chwilowych postanowień. Ważne, by uświadomić sobie, że codzienne zachowania i nawyki w ogromnym stopniu decydują o naszym samopoczuciu i stanie zdrowia” – mówi prof. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz, Prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością. Zatem zamiast walczyć z otyłością powinniśmy dbać o zdrowie i dobre samopoczucie, czyli o siebie. W pierwszej kolejności zastanówmy się, które z naszych przyzwyczajeń są dobre, a które należy wyeliminować?
Podstawa: prawidłowe odżywianie
Aby konsekwentnie zapobiegać rozwojowi nadwagi i otyłości oraz skutecznie je leczyć, trzeba zmienić swoje nawyki żywieniowe. Dla lepszego skomponowania codziennej diety, należy sięgnąć po świeże warzywa i owoce, warto jednak pamiętać że owoce trzeba traktować jak posiłek, a nie przekąski między posiłkami. Dobrym nawykiem będzie również zwiększenie spożycia pełnoziarnistych produktów zbożowych, takich jak pieczywo razowe, płatki owsiane, makaron pełnoziarnisty czy brązowy ryż. Ważnym źródłem błonnika są również groch i fasola. „Nie należy zmniejszać ilości jedzenia, tylko zmieniać jego jakość, wybierając produkty o niższej energetyczności, np. dzięki zamianie cukru na niskokaloryczne substancje słodzące, albo obniżenie zawartości tłuszczu. Używanie również w kuchni niskokalorycznych substancji słodzących pozwala na zachowanie atrakcyjnego, słodkiego smaku ulubionych potraw przy ich obniżonej energetyczności, co z jednej strony ułatwia zapobieganie rozwojowi nadwagi i otyłości, a z drugiej strony ułatwia ich leczenie. Dodatkową korzyścią wynikającą z takiej zmiany dla osób chorujących na cukrzycę jest brak ich wpływu na wzrost poposiłkowego stężenia cukru we krwi. Nie można jednak ograniczyć się do tej jednej zmiany ponieważ równie ważne, jak ograniczenie spożycia cukru, jest zmniejszenie zawartości tłuszczu w posiłkach” – wyjaśnia prof. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz.
Aktywność fizyczna – niezbędna dla zdrowia
Bardzo często zastanawiając się nad sposobami efektywnego spalania kalorii gorączkowo szukamy „przyjaznych” siłowni, klubów fitness oferujących nowoczesne usługi i zaawansowane technologicznie sprzęty, zapominając o najprostszych sposobach na zmniejszenie masy ciała. Chcąc efektywnie zarządzać kaloriami wystarczy np. zamiast pokonywania krótkiego odcinka drogi autobusem czy samochodem, zdecydować się na podróż rowerem lub szybki marsz albo wchodzenie po schodach zamiast korzystania z windy. Inne pomysły? Jeżdżenie na rowerze stacjonarnym podczas oglądania ulubionego serialu lub, dla szczęśliwców posiadających dom, codzienne prace w ogrodzie – wystarczy 30 minut grabienia liści lub koszenia trawy. Każdy, nawet drobny wysiłek fizyczny ma korzystny wpływ na nasz organizm. Przestańmy szukać wymówek, łączmy przyjemne z pożytecznym i bądźmy w dobrej formie fizycznej i psychicznej! Należy pamiętać, że aktywność fizyczna to bardzo dobry sposób na poprawę nastroju.
Harmonijne relacje z otoczeniem i samym sobą gwarancją… dobrego zdrowia
Pęd życia, stres, brak aktywnego wypoczynku powodują, że zwyczajnie nie mamy czasu i chęci, by zastanowić się nad tym, czym w ogóle jest dla nas zdrowie i jak świadomie o nie zadbać. Istotne jest to, by zacząć zdawać sobie sprawę, że zdrowie jest zjawiskiem wielowymiarowym, obejmującym różne aspekty naszego życia, w tym także wymiar społeczny. Nasze samopoczucie w dużej mierze zależy od ludzi, których spotykamy każdego dnia, rozmów z nimi, wspólnie spędzonych chwil. Osoby chorujące na nadwagę lub otyłość, powinny pamiętać, że dodatkowe kilogramy to nie to, co je określa i zmniejsza ich wartość. „Zaburzenie relacji psychologicznych z samym sobą i otoczeniem może prowadzić do zaburzeń poboru pokarmu i kompensowania jedzeniem potrzeb psychologicznych” – uważa prof. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz. Takie osoby nie poradzą sobie same i muszą otrzymać profesjonalne wsparcie psychologiczne.
Osoby, które chcą wiedzieć więcej o tym, jak odpowiednio zarządzać kaloriami, jak wybrać dobrze zbilansowaną, bezpieczną i zdrową dietę i jak prowadzić zdrowy tryb życia, zachęcamy do obejrzenia filmu Europejskiej Rady Informacji o Żywności: https://www.youtube.com/watch?v=k5Y9D37KmJo
r