Częstochowscy strażnicy miejscy dzięki informacji od świadka dotarli do pojazdu, w którym znajdował się pies i uwolnili czworonoga z rozgrzanego auta. Straż Miejska w Częstochowie apeluje: Zgodnie z prognozami synoptyków nadchodzą upały. Nie zostawiajmy w autach dzieci i zwierząt.
Dyżurny częstochowskiej Straży Miejskiej otrzymał we wtorek telefoniczne zgłoszenie, że w jednym z samochodów przy ul. Brzozowej znajduje się pies, który w rozgrzanym samochodzie znajduje się od „jakiegoś czasu”. Strażnicy miejscy szybko zameldowali się w miejscy zdarzenia i potwierdzili zgłoszenie. Samochód stał w słońcu, a w pojeździe znajdował się mały pies rasy maltańczyk. Funkcjonariusze Straży Miejskiej szybko rozpoczęli poszukiwania właściciela pojazdu. Informację, aby jak najszybciej zgłosił się przy swoim pojeździe podano przez głośniki m.in. w pobliskim centrum handlowym. Właściciela jednak nie było, a pies znajdował się w coraz słabszej kondycji. Strażnicy miejscy podjęli decyzję o wybiciu szyby w aucie i wyciągnięciu psa, co spotkało się z entuzjazmem u zgromadzonych świadków zdarzenia. Strażnicy miejscy uwolnili pieska, przenieśli go do cienia i zorganizowali mu wodę. O sytuacji został powiadomiony dyżurny z VI Komisariatu Policji. Po uwolnieniu psa strażnicy miejscy poczekali na przybycie właściciela pojazdu. Gdy kilkunastu minutach pojawił się 64-letni mężczyzna, został poinformowany, że sprawa będzie prowadzona przez częstochowskich policjantów. Pies wrócił do właściciela.
Straż Miejska w Częstochowie apeluje do wszystkich kierowców, rodziców, właścicieli psów, aby w czasie upałów nie postawiać w samochodzie małych dzieci czy zwierząt. Temperatury w rozgrzanych autach pozostawionych na słońcu często osiągają kilkadziesiąt stopni i są zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt.
r