Zespół Szkół im. gen. Władysława Andersa i Zespół Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. Kazimierza Pułaskiego – obie mieszczą się przy ul. Targowej 29 w Częstochowie – mają zostać zamknięte. Tak na ostatniej sesji zdecydowali radni Lewicy, Platformy Obywatelskiej i Mieszkańców Częstochowy. Przeciw głosowało jedynie Prawo i Sprawiedliwość.
Władze miasta argumentują reorganizację sieci placówek koniecznością dostosowania oferty edukacyjnej do zmieniających się potrzeb uczniów i rynku pracy oraz coraz niższymi naborami, co generuje koszty utrzymania. W miejsce zlikwidowanych jednostek planuje się utworzenie Zespołu Szkół nr 1, który połączy Technikum nr 4 im. Wł. Andersa oraz Szkołę Branżową im. K. Pułaskiego. W ramach reorganizacji zlikwidowane mają być: XI Liceum Ogólnokształcące i Branżowa Szkoła I Stopnia nr 2, wchodzące w skład Zespołu Szkół „Andersa”, a także XIV Liceum Ogólnokształcące oraz Szkoła Policealna nr 5 z ZSME „Pułaskiego”. Dodatkowo planowana jest likwidacja Młodzieżowej Świetlicy Dworcowej, z powodu braku zainteresowania uczniów.
Oczywiście w tle są pieniądze. Szacuje się bowiem, że zmiany pozwolą zaoszczędzić około 600 tys. zł rocznie, co jest szczególnie istotne w kontekście aktualnie rosnących wydatków na edukację. W 2024 roku miasto musiało dofinansować szkoły kwotą około 253 mln zł – obecne subwencje rządowe nie pokrywają nawet pensji nauczycieli.
Zespół Szkół im. gen. Andersa władze miasta chciały zlikwidować już w 2015 roku. Wówczas się nie udało. W 2021 roku spróbowano z „Andersa” i „Pułaskiego” utworzyć jedną placówkę. Na to nie zgodził się ówczesny Śląski Kurator Oświaty Urszula Bauer. Teraz wszystko zależy od opinii obecnie sprawującej ten urząd – Aleksandry Dyli. Jeśli będzie pozytywna, to od nowego roku szkolnego, z dniem 1 września 2025 roku zmiany zostaną wprowadzone.
Jak likwidacja szkół wpłynie na kształcenie? Władze miasta zapewniają, że uczniowie nie odczują negatywnie zmian. Jednak tylko ci z Technikum nr 4 w „Andersie” oraz Technikum nr 9 w „Pułaskim” będą mogli kontynuować naukę na dotychczasowych kierunkach w nowym zespole.
A co z nauczycielami? Wiceprezydent Łukasz Pabiś, odpowiedzialny za edukację w Częstochowie, zapewniał podczas sesji, że nikt nie zostanie bez pracy. Mimo to, likwidacja zawsze niesie zagrożenia redukcji etatów. I takie obawy zgłaszał na sesji dyrektor Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych Tomasz Dobosz.
Na pocieszenie radni zdecydowali o utworzeniu dwóch klas mundurowych: w XII Liceum Ogólnokształcącym im. Stefana Żeromskiego oraz w Technikum nr 2 im. Jana Kochanowskiego.
URSZULA GIŻYŃSKA
2 komentarzy
Likwidacja,szkół,kojarzy,się,z,czymś,bardzo,smutnym,w,naszej,historii,to,jest,z,zaborami.Przykre,że,te,działania,tłumaczy,się,oszczędnościami.
To w końcu likwidacja czy połączenie? To ważne. Zaczyna się okres rekrutacji do klas pierwszych. Kto będzie chciał zapisywać swoje dziecko do likwidowanej placówki?
Przy takiej argumentacji trudno będzie zrealizować sensowny nabór do klas pierwszych.
W efekcie, jeżeli nie zmieni się narracja doprowadzi to do stopniowego wygaszania obydwóch szkół.
W takiej sytuacji za 2 lata samoczynnie wygaśnie szkoła branżowa za kolejne 2 lata zostaną puste mury …