Teatr Malowania “INFERNO”
Altea Leszczyńska (uprawiająca malarstwo olejne, rysunek i grafikę) oraz Wojciech Kołsut (znany z rozmaitych działań artystycznych) pokazali prawdziwy show. Ich performance przyciągnął 15. czerwca do klubu “Tori” tłumy
Wszystko szło na żywo, od podstaw, przy rytmie mocnego rocka (grali Króliszewski, Skupiński i Rybiałek). W przeciągu dwóch godzin Leszczyńska i Kołsut stworzyli wielki akt “bachanalia” – pełen ekspresji i kłębiących ciał.
Skąd pomysł na taką działalność? pytamy Wojciecha Kołsuta. – Od paru lat praktykuję akcje tego typu. Po spotkaniu z Alteą i obejrzeniu jej prac zaproponowałem jej współpracę – mówi artysta. – Malowaliśmy jednocześnie, dzięki czemu udało nam się połączyć dwie osobowości. Rozpoczynając nie wiedzieliśmy jak będzie wyglądało późniejsze dzieło, rozstrzygnięcie nastąpiło w trakcie. Istotny element stanowi oprawa muzyczna, która była dla nas inspiracją. Oglądając namalowane akty nie oceniamy czy są dobre czy złe, zdecydujemy o tym jutro – dodaje Wojciech Kołsut.
O to jak potoczy się dalsza współpraca, zapytaliśmy panią Alteę. – Znajomość z Wojciechem Kołsutem rozwinęła się bardzo dobrze, więc być może w przyszłości pomyślimy nad kontynuacją przedsięwzięcia. Jest to druga akcja, podczas której na żywo zaprezentowałam swoją twórczość. Zarówno poprzednie jak i dzisiejsze spotkanie było dla mnie dużym i pozytywnym doświadczeniem – mówi A. Leszczyńska.
Przedstawiona przez Leszczyńską i Kołsuta nowatorska koncepcja teatralno-malarskiego spektaklu jest interesująca również dla widza. Ma on możliwość bezpośredniego zetknięcia się z tworzeniem dzieła malarskiego. Projekt wzbudził zainteresowanie.
SANDRA SZWEDZIŃSKA, UG