RUGBY 7
Rugbiści RC Częstochowa nie zaliczą wyjazdu do Bolesławca do udanych. Polegli we wszystkich czterech meczach, a na domiar złego urazu doznał Michał Markowski.
W spotkaniu otwierającym turniej, naszej drużynie przyszło zmierzyć się z ekipą gospodarzy. Masywni gracze miejscowych na dość wąskim boisku, wymagającym skutecznej gry w kontakcie, nie dali szans RCC. Rywale z Kaskady Szczecin też okazali się lepsi. Ambitna postawa w grze obronnej kosztowała kontuzję Michała Markowskiego. „Bercik”, po nieudanej próbie zatrzymania przeciwnika, upadł na murawę na tyle niefortunnie, że zakończył tego dnia swój udział w turnieju już w drugim meczu. W końcówce spotkania dwa przyłożenia Macieja Gnycha po skutecznych rajdach uratowały twarz zespołu.
Zważając na klasę przeciwników, trudno było uniknąć porażek w pierwszych dwóch pojedynkach. Najistotniejsze wydawały się spotkania z drużynami z Wrocławia i Zielonej Góry. Niestety, po dwóch wcześniejszych przegranych oraz kontuzji Markowskiego i drobniejszych urazach pozostałych graczy, częstochowianie nie potrafili się odnaleźć. Pomimo że mecze z reprezentantami wrocławskiej Politechniki i zielonogórskiego Hausta były już bardziej wyrównanymi widowiskami, wyniki były znów niekorzystne. Tym samym RCCC zawody zakończyło na piątym miejscu, z jednym punktem do tabeli Polskiej Ligi Rugby 7. Choć wynik nie jest zadowalający, wyjazd do Bolesławca był kolejną lekcją dla naszej drużyny, która ciągle zdobywa cenne doświadczenie w starciach z bardziej ogranymi zespołami.
– Z tego turnieju musimy wyciągnąć wnioski i jak najszybciej o nim zapomnieć. Wszystkim zawodnikom, łącznie ze mną, należą się słowa krytyki za postawę zaprezentowaną na
boisku. Musimy wziąć się ostro do pracy i przy najbliższej okazji zrewanżować za niedzielny blamaż – powiedział Mateusz Nowak, grający trener.
Wyniki meczów z udziałem RC Częstochowa:
RC Częstochowa – TOP Husar Bolesławiec 0:52
RC Częstochowa – Kaskada Szczecin 10:22 (Gnych 10)
AZS Politechnika Wrocław – RC Częstochowa 24:0
Haust Zielona Góra – RC Częstochowa 29:5 (Gnych 5)
PAWEŁ MIELCZAREK