Dzięki „uporowi” częstochowskich strażników miejskich mieszkająca samotnie 69-letnia schorowana kobieta zyskała wyremontowane mieszkanie, lepsze meble i nową kuchnię węglową.
W połowie grudnia częstochowscy strażnicy miejscy zostali wezwani do mieszkania samotnie mieszkającej 69-letniej kobiety by asystować pracownikowi Fundacji Chrześcijańskiej Adullam. W bardzo zaniedbanym mieszkaniu znajdowała się schorowana kobieta. Na miejsce niezwłocznie wezwano Pogotowie Ratunkowe. 69-letnia kobieta odmówiła jednak przewiezienia do szpitala.
Częstochowscy strażnicy miejscy nie dawali jednak za wygraną. O sytuacji kobiety dowiedział się jej syn. O ustaleniach został poinformowany Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, a także właściciel budynku i inne instytucje oraz stowarzyszenia, które niosą pomoc potrzebującym. Strażnicy miejscy codziennie odwiedzali kobietę i z „uporem maniaka” przekonywali ją, aby zgodziła się na leczenie w szpitalu. Podczas jednej z kontroli strażnicy miejscy przekonali mieszkankę by zgodziła się na leczenie.
W międzyczasie, gdy kobieta przebywała w szpitalu, przy pomocy MOPS-u, Fundacji Chrześcijańskiej Adullam, ZGM TBS oraz Spółdzielni Socjalnej odświeżono i wysprzątano mieszkanie kobiety. Wniesiono również nowsze meble oraz uruchomiono kuchnie węglową. Dzięki inicjatywie strażników miejskich oraz powiadomionych instytucji i stowarzyszeń warunki bytowo-materialne 69-letniej kobiety uległy zdecydowanej poprawie. Podczas kolejnej rozmowy z kobietą w styczniu 2018 roku 69-latka podziękowała częstochowskim strażnikom miejskim za udzieloną pomoc.
r