Podczas Dnia Otwartego Wydział Nauk Ścisłych, Przyrodniczych i Technicznych Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie, który miała miejsce przedstawił ciekawą ofertą dla przyszłych studentów. Dla zwiedzających dostępne były wszystkie pracownie Wydziału, gdzie z przybyłymi gośćmi rozmawiali wykładowcy i studenci.
Rozmawiamy z Weroniką Karmańską i Patrycją Stawowczyk – studentkami studiów magisterskich II stopnia, kierunku żywienie człowieka i dietetyka.
Dlaczego wybrały Panie ten kierunek studiów?
Patrycja Stawowczyk – To wynika z naszych zainteresowań, chęci niesienia pomocy osobom, które zabłądziły na drodze odżywiania, chcemy im wskazywać jak powinno wyglądać prawidłowe żywienie. Chcemy być ich ostoją…
Weronika Karmańska – …i wsparciem, bo właśnie tego często ludziom w trakcie wprowadzania diet brakuje: wsparcia w rodzinie i wśród znajomych. Tę pomoc my oferujemy, zwłaszcza gdy osoby chętne do zmiany swoich schematów żywieniowych do nas się zwracają.
Jak studia sprawdzają się w praktyce, czy dobrze przygotowują do tego jednak trudnego i odpowiedzialnego zawodu dietetyk?
W.K. – Z pewnością tak, choć wiadomo, że studia a życie czasem trochę się różnią. Jednak bez nauki, wiedzy naszych wykładowców i ich wsparcia nie byłybyśmy przygotowane do zawodu. Zawsze możemy liczyć na otwartość naszych wykładowców i skorzystać z ich podpowiedzi. Ja już pracuję, bo kończąc licencjat można być czynnym w zawodzie, i widzę praktyczną stronę studiów i wiem, że nie popełniłam błędu wybierając tę drogę edukacji i ten kierunek.
Czyli polecacie Panie studiowanie dietetyki?
W.K. – Z całą mocą, oczywiście jeśli kogoś to właśnie interesuje, bo uważam, że każdy powinien robić to co kocha i się w tym spełnia.
P.S. – Sądzę też, że studia uświadomiły nam jak szeroką dziedziną jest dietetyka. Przede wszystkim ułatwia nam zdobycie pracy w wielu placówkach.
W obecnych czasach, stresowych i zabieganych, kiedy brakuje nam czasu nawet na spokojne zjedzenie posiłku – wiedza dietetyczna jest bardzo potrzebna.
P.S. – Widzimy, w różnych placówkach oświatowych i medycznych, jak ogromne jest zapotrzebowanie na dietetyków. Na szczęście ludzie coraz częściej zdają sobie sprawę, że prawidłowe jedzenie odgrywa kluczową rolę w naszym funkcjonowaniu, w naszym życiu i zdrowiu.
Dzisiaj, podczas Dnia Otwartego, na prezentujecie Państwo produkcję lodów, które potem z apetytem goście konsumują. Jak to jest z lodami – są czy nie są dietetyczne?
W.K. – Wszystko w życiu jest dozwolone, tylko w odpowiednich proporcjach i ilościach. Myślę, że podejście 80 na 20, że 80 procent czasu nasza dieta jest super zdrowa, jak najlepsza dla naszego organizmu, a 20 procent ro czasami może być żywność rekreacyjna, która dostarczy nam radości i przyjemności.
P.S. – To jest to znalezienie balansu w odżywianiu, że nie tylko podejście zero jedynkowe, że albo 100 procent zdrowej, nieprzetworzonej żywności. Jedzenie to nie tylko odżywianie, ale także przyjemność, ważne jest także znalezienie czasu na posiłek z rodziną, ze znajomymi, czy od czasu do czasu spożyć coś słodkiego, to absolutnie nie nic złego.
Obecnie wiele mówi się na temat szkodliwości węglowodanów. Dzisiaj zaleca się codziennie jedzenie nawet czterech jajek, tłuszczy, mięsa. Jak to jest?
W.K. – Faktycznie obecnie jest moda na diety niskowęglowodanowe czy keto diety. Myślę jednak, że nie należy bać się węglowodanów i zbytnio je ograniczać. Każdy składnik powinien się znaleźć w naszej diecie: białka, tłuszcze, także węglowodany, tylko w odpowiedniej ilości i postaci. Nie spożywajmy białego pieczywa w zbyt dużej ilości czy białego, rozgotowanego ryżu, który będzie miał wysoki indeks glikemiczny. Skupmy się na węglowodanach złożonych, jedzmy ryż brązowy, ciemne makarony, pieczywo żytnie. Są to zdrowe węglowodany, które dostarczą nam błonnika pokarmowego, który jest niezbędny.
P. S. – Tak samo jak nie należy demonizować tłuszczu, nie należy demonizować węglowodanów. Na wszystko w naszej diecie powinno być miejsce, pełnoziarniste produkty będą najlepszym wyborem.
Dziękuję za rozmowę
USZULA GIŻYŃSKA