W dzisiejszym numerze redaktor Barbara Szymańska pisze o śp. księdzu Teodorze Popczyku, wspaniałej postaci, Kapłanie, którego zamordowali Niemcy za pomoc niesioną Żydom w czasie II wojny światowej. Jak określiła: „jego postać od dziesięcioleci do dnia dzisiejszego promienieje niezwykłym światłem”.
Współczesny czas też jest naznaczony obłędem i nienawiścią. W piątek, 21 lutego, odbędzie się pogrzeb zamordowanego 13 lutego księdza Grzegorza Dymka, proboszcza i budowniczego parafii Matki Boskiej Fatimskiej, przy ul. Kochanowskiego w Kłobucku. Duszpasterza, który swym życiem także niósł światło i pomoc. Parafianin Artur Dąbrowski tak napisał o swoim duszpasterzu: „Z wszystkich słów mojego Proboszcza najbardziej zapamiętam te, że „Kochać trzeba od dziś, bo życie to krótki film”. Zostaną one z moją rodziną na zawsze, przypominając o wartości każdej chwili i o tym, jak ważna jest miłość, którą możemy dawać innym.”
To okrutne morderstwo wstrząsnęło Kłobuckiem i całą Polską. Było dokonane z wyjątkowym, ohydnym sadyzmem. Miało tło rabunkowe, wcześniej bowiem podczas Mszy Świętej ksiądz poinformował parafian o kwocie 80 tysięcy złotych, zebranej podczas kolędy. Zabójca, zwolniony dyscyplinarnie były policjant, mający na sumieniu różne niecne sprawki, był parafianinem księdza. Zaskoczył swą ofiarę od tyłu i udusił zakładając na głowę folię, którą ściągnął nylonowymi trytkami.
Pogrzeb księdza Grzegorza Dymka odbędzie się w kościele parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Fatimskiej, gdzie śp. kapłan sprawował swą posługę. Msza Św. pogrzebowa rozpocznie się o godz. 11:00 – odprawi ją metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Dzień wcześniej, w czwartek, 20 lutego, o godz. 19.30, będzie Msza Św. żałobna w intencji zamordowanego kapłana, którą będzie koncelebrował ks. bp Antoni Długosz. Ksiądz Grzegorz Dymek spocznie na cmentarzu w Kłobucku.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie…
URSZULA GIŻYŃSKA