Watykan pod Jasną Górą


– wywiad z Bartłomiejem Felusiem (Manuscriptum) o wystawie „Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo” pod Jasną Górą

Na początku lutego 2025 r. w Częstochowie z okazji Roku Jubileuszowego na Błoniach Jasnej Góry otwarta zostanie multimedialna wystawa pn. „Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo”. O szczegółach przedsięwzięcia rozmawiamy z jednym z organizatorów panem Bartłomiejem Felusiem, przedstawicielem wydawnictwa Manuscriptum.

Przed nami wyjątkowe wydarzenie w Częstochowie – wystawa multimedialna „Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo” na Jasnej Górze. Proszę zdradzić, jak się narodził pomysł na to przedsięwzięcie?

Jako wydawnictwo Manuscriptum, parę lat temu, zostaliśmy partnerem w kwestii wydania niezwykłego albumu, który wykorzystywał unikalną sesję fotograficzną, powstałej z 270 tysięcy zdjęć, digitalizujących zasoby Kaplicy Sykstyńskiej na wypadek tzw. „złej godziny”. Chodzi tutaj np. o trzęsienia ziemi czy wszelkiego rodzaju zniszczenia. Dzięki tej sesji jesteśmy dzisiaj w stanie odtworzyć Kaplicę Sykstyńską, w tym freski w niej się znajdujące. Potem zdecydowaliśmy, że być może warto było pokazać całą fotografię w multimedialny sposób, również poza Watykanem. Oczywiście długo trwały negocjacje z muzeami watykańskimi. Ostatecznie zgoda została przyspieszona jeszcze w czasie pandemii. Następnie poprosiliśmy Watykan o możliwość stworzenia formatu. Powstał on w Polsce, ale zatrudnialiśmy również grupę specjalistów z Włoch, Wielkiej Brytanii czy Czech. Stworzenie multimedialnej, immersyjnej kaplicy to wielki projekt, to nie tylko obrazy, dźwięk i muzyka, ale też wiedza, edukacja czy emisja filmu. Będzie można zobaczyć także replikę Piety z Bazyliki Świętego Piotra, wykonaną przez polskich artystów. Ponadto zwiedzający będą mogli poczytać różne ciekawostki na temat historii, lecz również i o tym, co dzieje się obecnie w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie. Namiastkę Watykanu będzie można zobaczyć w Roku Jubileuszowym będzie można zobaczyć na Błoniach Jasnej Góry.

Zaznaczył Pan, że jest to ogromny projekt. Tak więc przygotowania, tworzenie tej prezentacji musiało trwać bardzo długimi latami…

Sama sesja fotograficzna była projektem kilkuletnim, w którego był zaangażowany nasz partner z Włoch, a więc wydawnictwo Scripta Mane, oraz – przede wszystkim – muzea watykańskie. Rozmowy z Watykanem trwały 1,5 roku – w tym czasie podjęliśmy się pierwszego podejścia stworzenia, zaprojektowania formatu. Jego przygotowanie trwało blisko rok – mówię tutaj o samej technologii, przy współpracy z naszymi fachowcami. Jeśli chodzi o merytorykę, to w tej kwestii do pomocy mamy zaangażowanych specjalistów, historyków watykańskich. Całość to niezwykły przekaz multimedialno-edukacyjny. Zawarta w nim jest duża dawka wiedzy o tym, co widzimy, dlaczego te freski powstały i kto je tworzył, jaka była baza historyczna. Pod względem merytorycznym było to dla nas ogromne wyzwanie – dla historyków sztuki, religii, chrześcijaństwa, a także projektantów strony technologicznej.

Po tym, co zostało przekazane już na wtorkowej (7 stycznia) konferencji prasowej w Kaplicy – Bastion Św. Barbary na Jasnej Górze, można przypuszczać, że będzie to wydarzenie na skalę nie tylko krajową, ale i światową. Czy Państwo, jako organizatorzy, macie jakieś konkretnie oczekiwania w kontekście tego przedsięwzięcia?

Pamiętajmy, jakie jest tło czasu przestrzeni. W tym roku Jasna Góra będzie epicentrum wydarzeń turystycznych, pielgrzymkowych Polski, ale i Europy. Do Częstochowy ma przyjechać ponad 5 milionów zwiedzających. Dla nas to okazja do przybliżenia cząstki Watykanu wszystkim osobom, które tutaj przyjadą wręcz z całego świata. Pamiętajmy, że będzie to wystawa multijęzykowa – z różnymi wersjami językowymi. Tym samym będziemy możliwość przedstawienia prezentacji nie tylko Polakom, którzy już byli, ale także tym, którzy chcą przyjechać tutaj. Myślimy także o tych, którzy nie będą mieli możliwości zawitać do Częstochowy i zwiedzić Jasną Górę. My nie chcemy konkurować z Jasną Górą, lecz być jej uzupełnieniem w Roku Jubileuszowym. Zamierzamy zachęcić tu ludzi zarówno młodych, jak i starszych – pierwszych z wymienionych przyciąga zwłaszcza technologia – aby przybyli do Częstochowy i zobaczyli namiastkę Świętego Miasta na Jasnogórskich Błoniach.

Inauguracja wystawy planowana jest na początek lutego br. Jak długo natomiast – według planów organizatorów – ma ona potrwać?

Chcielibyśmy, aby wystawa stała przez cały Rok Jubileuszowy. Aby wzrosła w tkankę miejską. Aby scaliła się z Jasną Górą. Aby ludzie przyjeżdzający, lub planujący pobyt w Częstochowie turystycznie czy pielgrzymkowo, spokojnie mogli planować przez kolejny rok zwiedzanie Kaplicy Sykstyńskiej przy Jasnej Górze. Być może uda się to przedłużyć przez następny rok lub nawet dwa.

Bardzo serdecznie dziękuję za rozmowę.

Dziękuję również.

Rozmawiał: Norbert Giżyński

Foto.: Norbert Giżyński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *