Spod siatki / Norwid i Częstochowianka z pięknymi zwycięstwami. AZS tym razem z jednym ligowym punktem


Siatkarskie drużyny z Częstochowy ponownie wywalczyły meczowe punkty na ligowych parkietach. Dwie z nich – Steam Hemarpol Norwid oraz KS Częstochowianka – zdobyły komplet „oczek”. Szansę na to miał również Eco-Team AZS UJD Stoelzle, który jednak ostatecznie uległ swojego ostatniemu rywalowi po tie-breaku.


Nawet Wilfredo Leon nie dał rady Norwidowi

W piątek (8 listopada) w Hali Sportowej Częstochowa miała miejsce prawdziwa uczta. Do naszego miasta – na starcie ze Steam Hermapol Norwidem – przybyła ekipa LUK Bogdanka Lublin. Główną gwiazdą tego zespołu jest bez wątpienia Wilfredo Leon.

Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia gości w pierwszym secie (4:0). Szybko o czas poprosił trener gospodarzy Cezar Douglas Silva. Spowodowało, że częstochowianie od razu wzięli się za odrabianie strat. Potem przewagę po swojej stronie mieli miejscowi (13:9). Już do końca partii kontrolowali oni przebieg wydarzeń na boisku, co w efekcie dało im zwycięstwo 25:20.

W drugiej części meczu na tablicy wyników było już 12:7 na rzecz Norwida. Wtedy jednak w polu serwisowym pojawił się słynny Leon, którego mocne i kłopotliwe dla „Błękitno-Granatowych” zagrywki sprawiły, że lublinianie tracili już tylko dwa „oczka” (12:10). Następnie znowu do akcji wkroczyli gospodarze, prowadząc 19:15. Ponownie jednak swój potencjał pokazał Wilfredo. Bombardujące serwisy reprezentanta Polski doprowadziły do wyrównania (21:21). Doszło do gry na przewagi, która okazała się korzystniejsza dla drużyny z Lubelszczyzny. Team pod wodzą Massimo Bottiego tryumfował 26:24.

Początek trzeciej odsłony był zacięty. Świadczył o tym rezultat wstępnej fazy seta (4:4). Później swoją siłę pokazali częstochowianie. Dzięki skuteczności – przede wszystkim – Bartłomieja Lipińskiego, a także odrzucającym zagrywkom Sebastiana Adamczyka przewaga ekipy z „Dziewiątką” w herbie wynosiła już 7 punktów (17:10). Następnie swoje cegiełki dołożyli jeszcze niezawodni Patrik Indra oraz Milad Ebadipour. Tym samym „Błękitno-Granatowi” ograli przeciwników ze wschodniej części Polski 25:17.

W czwartym secie początkowo prowadzili gracze z Lublina (3:1). Jednakże niemal natychmiastowo na tablicy świetlnej pojawił się remis, po czym – głównie za sprawą Ebadipoura i Adamczyka – dominacja była znów po stronie „Błękitno-Granatowych. Co prawda potem zespół LUK-u starał się deptać po piętach Norwidowi, lecz gospodarze  nie pozwolili sobie na zmarnowanie szansy w postaci zwycięstwa w tej partii (25:22) oraz w całej potyczce (3:1).

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa – Bogdanka LUK Lublin 3:1 (25:20, 24:26, 26:16, 25:22)

Norwid:  Lipiński, Isaacson, Popiela, Ebadipour, Indra, Adamczyk, Makoś (libero)

LUK: Komenda, Leon, Grozdanow, Tuinstra, McCarthy, Sasak, Hoss (libero) oraz Nowakowski, Malinowski, Wachnik, Słotarski i Czyrek (libero)

„Czanka” z pewną wygraną

W sobotę (9 listopada) we własnej hali przy ul. Rejtana w Częstochowie tamtejsza KS Częstochowianka podejmowała Polonię Łaziska Górne w ramach 5. kolejki 3. grupy 2. Ligi kobiet. W tej batalii gospodynie dyktowały warunki niemal w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. W konsekwencji „Czanka” zdobyła komplet trzech meczowych punktów za sprawą łatwej wygranej 3:0. W pierwszej partii było 25:18 dla podopiecznych Anity Krzyczmonik, w drugiej – 25:19, a w trzeciej – ponownie – 25:18.

KS Częstochowianka CzęstochowaKS Polonia Łaziska Górne 3:0 (25:18, 25:19, 25:18)

Częstochowianka: Kontowicz, Szmelter, Salamon, Dors, Grabińska, Pietraszewska, Dutkiewicz (libero) oraz Łyżwa, Chmielewska i Sprenger (libero)

Polonia: Maksajda, Babiarz, Pilarska, Demyshyna, Deeg, Drąg, Księżarczyk (libero) oraz Milewska i Spisak

AZS tym razem przegrał po pięciu setach

Po fantastycznym tryumfie nad wiceliderem tabeli 3. grupy męskiej 2. Ligi (IM Rekord Volley Jelcz-Laskowice 3:1; 6 listopada – przyp. red.), w minioną sobotę częstochowski Eco-Team AZS UJD Stoezle udał się do Bielawy. Tam „Biało-Zieloni” zmierzyli się z miejscowym DOFU Bielawianka-Bester.

Zapowiadało się na kolejne pewne zwycięstwo ekipy pod kierownictwem Wojciecha Pudo. Tym bardziej, że już po dwóch wygranych setach (odpowiednio 25:20 oraz 25:21) częstochowianie prowadzili w meczu. Niestety, w kolejnych dwóch odsłonach lepsi już byli gospodarze (25:21 i 26:24), czym doprowadzili do tie-breaka. Piąta partia rozstrzygnęła się na korzyść bielawian (15:11), co dało im wygraną w całej konfrontacji 3:2. Ponadto zespół z województwa dolnośląskiego do swojego dorobku punktowego dorzucił kolejne dwa w ligowej tabeli. Z kolei „Akademikom” pozostało cieszyć się wyłącznie z jednego meczowego „oczka”.

DOFU Bielawianka-Bester BielawaEco-Team AZS UJD Stoezle Częstochowa 3:2 (20:25, 21:25, 25:21, 26:24, 15:11)

DOFU: Dusza, Szaynowski, Szafrański, Pakos, Janiak, Sulmiński, Wolak (libero) oraz Bednarczuk (libero), Pruchniewski, Czapla, Jurga i Szymeczko

AZS: Dydzik, Boiko, Ramotowski, Wawrzyniak, Tyszkiewicz, Winiarski, Steyer (libero) oraz Shchavinskyi i Kostarczyk

Norbert Giżyński

Foto.: Marek Osuchowski / KS Norwid Częstochowa

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *