Rozpoczął głodówkę w sprawie uwięzienia ks. Michała Olszewskiego


Oświadczenie! 

Moja głodówka jest wyrazem głębokiego sprzeciwu wobec niesprawiedliwego traktowania ks. Michała Olszewskiego oraz dwóch Pań urzędniczek: Karoliny i Urszuli. Wszyscy oni, od marca br. przetrzymywani są w areszcie na podstawie absurdalnych zarzutów, mimo że wciąż obowiązuje w Polsce zasada domniemania niewinności. Moje oburzenie budzą zarówno metody stosowane wobec wymienionych wyżej w czasie zatrzymania i doprowadzenia do aresztu, jak użyte wobec nich środki przymusu bezpośredniego, kompletnie nieadekwatne do postawionych im zarzutów.

 

 

Od wielu miesięcy, Kapłan i dwie Panie urzędniczki, są nękani przez reprezentujące polskie prawo instytucje, bez możliwości dowodzenia swojej niewinności w sprawiedliwy, gwarantowany konstytucją, godny sposób. Poddawani są przemocy prawnej i psychicznym torturom, głównie za sprawą niezrozumiałych i nieludzkich praktyk prokuratorskich, godzących w ludzką godność oraz standardy humanitarne, zwłaszcza w kontekście choroby Kapłana. Nie mogę zgodzić się na skandaliczne działania władz wobec osadzonych, które przypominają najgorsze czasy komunistycznego reżimu.

Jak pokazują wydarzenia ostatnich dni, w ramach funkcjonującego dziś w Polsce prawa, mamy do czynienia z regułą, że są „równi i równiejsi”.

Chciałbym wyrazić swoim protestem niezgodę na łamanie praw człowieka przez organa państwowe, których zadaniem jest zapewniać obywatelom bezpieczeństwo i sprawiedliwość. Stworzenie im możliwości współuczestniczenia w budowaniu wspólnoty i realizowaniu w niej swojej misji a nie izolacji obywateli, dla realizacji partyjnych interesów.

Mój protest ma na celu obudzenie sumień ludzi, którzy stoją za tymi haniebnymi działaniami. Tych, którzy są odpowiedzialni za ich realizację oraz tych, którzy bezczynnie je obserwując, faktycznie dają na nie, swoje przyzwolenie.

 

                                                           Jan Karandziej

                                                          

                                                           Częstochowa, 14.10.2024 r.

 

Jan Karandziej – urodzony 15.05.1955 r. w Waczy w Karelii. Działacz Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, które swoją działalnością doprowadziły do strajków w Gdańsku w 1980 r. i w końcu do powstania “Solidarności.”  W 2018 r. mówił o tym prezes IPN Jarosław Szarek: – Nie byłoby wolności i Solidarności bez was, bez waszej odwagi i wysiłku. Uczestnik wielu akcji i manifestacji protestacyjnych przeciw władzom komunistycznym. Wielokrotnie aresztowany i zwalniany z pracy za swoją działalność antykomunistyczną. Uczestnik głodówki o zwolnienie więźniów politycznych – maj 1980 r. w Podkowie Leśnej.

Od maja 1980 r. członek Komitetu  Założycielskiego WZZW – kierownictwa tej organizacji  (Razem z Andrzejem Gwiazdą dwaj ostatni). Współtwórca apelu wzywającego do obrony Anny Walentynowicz, zwolnionej ze stoczni. Współorganizator strajku w Jej obronie. W sierpniu 1980 przywódca strajku w Gdańskim Przedsiębiorstwie Robót Inżynieryjnych. Po strajkach drukarz w drukarni Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego (MKZ) NSZZ „Solidarność” w Gdańsku. Przywrócony do pracy w stoczni pod koniec 1980 r.

W 1981 r powrócił do pracy w drukarni “S” we Wrzeszczu, następnie podjął pracę w drukarni “S” Portu Gdańskiego. Tam zastał go stan wojenny. Załoga gdańskiego portu strajkowała najdłużej spośród trójmiejskich przedsiębiorstw. Drukarnia pracowała do końca strajku. Ukrywał się do 30 grudnia. Namierzony i aresztowany, ostatecznie został internowany w Strzebielinku. Zwolniony 24.07.1982 r.

W marcu 1983 r. emigrował do Berlina zach., a jesienią 1984 r. do Kalifornii. W czasie pobytu w Kalifornii, wraz z żoną, założył i prowadził bibliotekę polską. Był współzałożycielem i redaktorem biuletynu informacyjnego ‘Wiadomości”. Uczestniczył w fundacji zbierającej pieniądze na pomoc dla prześladowanych w Polsce działaczy niepodległościowych.

Do Polski powrócił 1989 r. Uczestnik protestu głodowego o przywrócenie nauczania historii w szkołach – kwiecień 2012 r. w Częstochowie. Wciąż aktywny w działaniach na rzecz niepodległości Polski.

Odznaczenia: Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski (2017), medal “Pro Patria”, “Medal Komisji Edukacji Narodowej”, Krzyż Wolności i Solidarności (2018).

 

 

Na zdjęciu od lewej: przewodniczący częstochowskiej ,,Solidarności” Jacek Strączyński i Jan Karandziej

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *