Dożynki gminne w Przyrowie 2024


Tegoroczne świętowanie rozpoczęło się w niedzielę, 1 września po południu Mszą Świętą, którą odprawił i homilię wygłosił ks. Paweł Lesiakowski, proboszcz Parafii pw. św. Doroty. Poświęcił także wieńce dożynkowe. Przybyłych oficjalnie powitali włodarze gminy z burmistrz Anną Kowalską-Fert na czele. Przewidziano czas na wystąpienia przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, zaprezentowały się sołectwa i koła gospodyń wiejskich, które częstowały własnoręcznie przygotowanymi smakołykami.

 

Ksiądz Lesiakowski w homilii odniósł się zarówno do czytania z Księgi Powtórzonego Prawa, jak i Ewangelii wg św. Marka. W tym pierwszym Mojżesz nawołuje nie tylko do przestrzegania Bożych praw i nakazów (tj. dziesięciu przykazań), ale i do tego, aby Izraelici niczego doń nie dokładali, ani nie odejmowali. W Ewangelii natomiast faryzeusze i uczeni w Piśmie zwracają uwagę Jezusowi, że niektórzy z Jego uczniów przystępują do posiłku nie umywszy wcześniej dłoni, jak nakazywało prawo żydowskie. Chrystus w odpowiedzi zarzucił im obłudę polegającą na tym, że czczą Boga jedynie wargami, a nie przestrzegając Jego przykazań. Uchylili je, natomiast postępują według zasad wymyślonych i przyjętych przez ludzi.

Proboszcz zauważył, że zarówno dziesięć przykazań, jak i porządek dotyczący prac rolnika są ze sobą powiązane. Jeśli coś z nich ujmiemy, to owoce nie będą takie, jak byśmy sobie życzyli. Podał przykład gospodarza, który chcąc doczekać się własnego zboża, musi o tym pomyśleć już we wrześniu. Nie zbierze, jeśli za orkę zabierze się w maju. Tak samo będzie, jeśli zaorze pole, ale potem nie posieje. W podobny sposób pokazał przykład człowieka przewrotnego, który mówi: „ja się nie muszę z niczego spowiadać, bo przecież nikogo nie zabiłem”. Wybrał sobie jedno przykazanie, zapominając o pozostałych dziewięciu. Dla kontrastu pokazał też drugą skrajność: – Człowiek lubi sobie coś dołożyć do przykazań Bożych. Jak my chętnie dokładamy do nich… Człowiek nagle mówi: „a może ja śmieci nie posegregowałem?”. To nie jest w porządku, ale to nie grzech – objaśnił kaznodzieja. ­– Inny znowu mówi: „może jestem nieekologiczny pod tym względem.” To nie jest religia, choć poganie chcieliby z tego zrobić religię – dodał. Następnie wyjaśnił, że Izraelici stworzyli sobie aż 614 różnych zasad, zakazów, nakazów, było ich tak dużo, że sami zaczęli się w nich gubić. Podobnie może być z nami.

Odnosząc się do grzechu cudzołóstwa (który jego zdaniem jest dzisiaj oswojony, a nawet szczególnie „promowany” – co prowadzi do upadku całych społeczeństw), historii i wniosków z niej płynących zauważył, że: „jeszcze żaden naród, w którym upadła rodzina i cudzołóstwo „królowało”, żaden taki naród nie ocalał. Ciężko było, albo sam się oczyścił, albo inni go „oczyścili”, już całkiem innymi metodami…”.

Zbliżając się do końca kaznodzieja podkreślił, że: „My, jako naród, jako cywilizacja chrześcijańska, mieliśmy ogromne sukcesy wtedy, kiedy według tych słów żyliśmy, według słów życia Bożego. I dobrze byśmy się nad tym jeszcze raz zastanowili. Bo to są zagadnienia, jeśli według nich naród żyje, to nigdy nie zostanie pokonany.”.

Na koniec Mszy św. podczas ogłoszeń duszpasterskich ksiądz proboszcz przypomniał o przypadającej na ten sam dzień 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej oraz przypadającej nazajutrz niemieckiego bombardowania Przyrowa, którego ofiarą padła znaczna liczba młodych mieszkańców. Upamiętnieni zostali tablicą pamiątkową przy wejściu do świątyni.

„Dożynki to najlepsza okazja, aby wyrazić wdzięczność rolnikom i ludziom polskiej wsi za ich trud i miłość do ziemi ojczystej. Z wielkim szacunkiem – za pośrednictwem listu – chylę głowę przed Państwem i serdecznie dziękuję za Państwa ciężką pracę i troskę o dziś i jutro naszej Ojczyzny” –  napisał, m.in., w swoim liście skierowanym do pani burmistrz Anny Kowalskiej-Fert oraz mieszkańców miasta i gminy Przyrów poseł na Sejm RP Szymon Giżyński. Swoje pisma skierowali też eurodeputowana Jadwiga Wiśniewska oraz poseł Lidia Burzyńska.

Zaprezentowały się sołectwa: Bolesławów, Stanisławów, Sieraków, Sygontka, Zalesice, Koła Gospodyń Wiejskich: Zarębice, Staropolanki, Wiercica. Nie zabrakło oczywiście dmuchańców i innych atrakcji dla najmłodszych. Szczęściarze albo liczący na fart mogli pokusić się o udział w loterii fantowej.

Program wydarzenia obejmował występy ludowych zespołów z terenu gminy, barwnie i efektownie prezentowali się ich uczestnicy w strojach ludowych. Swój punkt miał Zespół Pieśni i Tańca „Przyrowskie Nutki” oraz Klub Seniora. Przy okazji wręczono nagrody laureatom konkursów „Ekologiczna zagroda” oraz „Przodujący Producent Rolny”. Koncert zagrał folk-rockowy zespół „Pieczarki” z Węgierskiej Górki (założycielami zespołu są bracia Paweł i Rafał Pieczarka), a po nim odbyła się okolicznościowa zabawa.

Dożynki, inaczej Święto Plonów czy też Wieńce to tradycyjne coroczne ludowe święto połączone z obrzędami dziękczynnymi za plony, ukończenie żniw i prac w polu. Odbywają się  najczęściej we wsiach, ale także i w mniejszych miastach całego kraju, wszędzie tam, gdzie żyją rolnicy i ma miejsce produkcja rolna.

Przyrów odzyskał prawa miejskie 1 stycznia 2024 roku. Car odebrał je w 1870 w ramach represji za udział mieszkańców w powstaniu styczniowym.

Maciej Świerzy

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *