Tegoroczne święto plonów powiatu częstochowskiego odbyło się w gminie Konopiska.
Po Mszy Świętej, odprawionej przez proboszcza parafii św. Walentego w Konopiskach, ks. Eugeniusza Krzyśko, który również poświęcił tradycyjne, przepiękne wieńce dożynkowe, przygotowane przez panie z Kół Gospodyń Wiejskich, przybyłych gości i mieszkańców powitali organizatorzy uroczystości: starosta powiatu częstochowskiego Krzysztof Smela i wójt gminy Konopiska Artur Brędzel. W licznych słowach dziękowano rolnikom za ich trud i życzono kolejnych urodzajnych lat. Życzenia przekazali między innymi: poseł Lidia Burzyńska, poseł Szymon Giżyński, wiceminister edukacji Henryk Kiepura, dyrektor Śląskiego Ośrodka Doradztwa Rolnictwa Leonard Smolarski, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego Stanisław Gmitruk, radna Sejmiku Województwa Śląskiego Beata Kocik.
Poseł na Sejm RP Szymon Giżyński w swym liście do uczestników dożynek napisał:
,,Bardzo sobie cenię spotkania na Stadionie imienia Ireny Szewińskiej w Konopiskach. Od bowiem ponad 60 lat pozostajemy we władaniu patronackiego mitu Jej osoby: legendarnego sportowca o światowym znaczeniu i sławie; wielkiej polskiej patriotki, zawsze dumnej z możliwości reprezentowania narodowych barw. Współpatronat dzisiejszych, dożynkowych uroczystości widzę w Osobie legendarnego bohatera narodowego, rotmistrza Witolda Pileckiego; ziemianina
– gospodarującego w latach dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku w rodzinnych Sukurczach pod Lidą. Witold Pilecki, ówcześnie podporucznik rezerwy był nie tylko ziemianinem – rolnikiem. Był zawsze polskim patriotą, na pierwszym planie stawiającym swe obywatelskie i społeczne powinności. Zachowały się piękne fotografie, ukazujące Witolda Pileckiego z młodzieżą powiatu lidzkiego na zlocie w Warszawie, w końcu lat trzydziestych XX wieku, jak również podczas wykładu, jaki prowadził – o nowoczesnych sposobach gospodarowania. Otaczał Witold Pilecki swym mecenatem, tam gdzie mieszkał, polską kulturę, oświatę, wiejską przedsiębiorczość. Swej najbliższej rodzinie, także – co oczywiste – wszystkim pokoleniom Polaków, zostawił rotmistrz Witold Pilecki wiekopomny testament: „Kochajcie ojczystą ziemię. Kochajcie swoją świętą wiarę i tradycje własnego Narodu”. Niechaj, cytowane przeze mnie, te piękne słowa pozostaną podzięką za to, iż tu, na polskiej ziemi, na polskiej wsi, jesteście Szanowni Państwo – im wierni. Szczęść Boże!”
Dożynki odbyły się na stadionie lekkoatletycznym im. Ireny Szewińskiej. Na estradzie wystąpiły lokalne gwiazdy, jak na przykład Wiktoria Harabas, która swym charyzmatycznym głosem porwała widownię. Nie mogło zabraknąć artystek z Kół Gospodyń Wiejskich. Panie wystąpiły ze swoimi repertuarami – wokalnymi i kulinarnymi. Każda gmina wystawiła swoją reprezentację, więc muzyczna uczta trwała przez kilka godzin, a stoły na stoiskach uginały się od smakowitych potraw i ciast.
Gmina Mstów od lat słynie z sadownictwa 
