W ostatnim tygodniach w częstochowskiej społeczności speedwaya najczęściej dyskutowano nie tyle o potencjalnie nowych zawodnikach Włókniarza na przyszły sezon, a o samej sytuacji w klubie. Nie od dziś w kuluarach mówi się o potężnych problemach finansowych żużlowego podmiotu. Według wszelkich doniesień medialnych Włókniarz miał mieć spore zaległości pieniężne m.in. wobec swoich zawodników, przez co na rozstanie z drużyną zdecydowali się jej liderzy w sezonie 2025 Jason Doyle i Piotr Pawlicki. Mało tego, czterokrotnych Drużynowych Mistrzów Polski opuścić ma Kacper Woryna.
Na domiar złego w międzyczasie sponsor tytularny w latach 2024-2025 firma Krono-Plast przestała wspierać klub na dotychczasowych warunkach. Nie był znany oficjalny powód decyzji przedsiębiorstwa. Plotki jednak głosiły, że stało się tak z racji nieudanych negocjacji właściciela darczyńcy Bartłomieja Januszki z prezesem Włókniarza Michałem Świącikiem, w kontekście wykupienia klubu. Rozmowy te miały być prowadzone podczas spotkań obu panów w Chorwacji na początku września br.
Jak się okazało, szef Krono-Plastu nie dawał za wygraną. W okolicach 11 września w sieci roiło się od wiadomości, jakoby firma, specjalizująca się od wielu lat w produkcji akcesoriów dachowych, była o krok od przejęcia klubu z Częstochowy. Kibice „Biało-Zielonych” z zaciekawianiem co do rozwoju wydarzeń czekali na potwierdzenie tych wieści.
Wreszcie klub dał ostateczny głos w całej sprawie. W czwartek (18 września) w godzinach wieczornych Włókniarz Częstochowa, za pośrednictwem mediów społecznościowych, przekazał informację na temat porozumienia w zakresie przeniesienia własności klubu, zawartego między Michałem Świącikiem a Bartłomiejem Januszką. To wszystko oznacza, że w klubie mogą zajść znaczne zmiany. Jakie konkretne? Szczegóły zostaną przedstawione na konferencji prasowej, która zaplanowana jest na przyszły tydzień.
Norbert Giżyński
Foto.: Grzegorz Przygodziński