- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

Zwycięstwo w gęstej mgle!

W pierwszej części spotkania niewiele się działo na boisku, choć to przyjezdni byli bliżej otwarcia wyniku. Najbliżej tego celu gliwiczanie byli w 28.minucie, kiedy to po główce Alberto Torila Domingo skutecznie interweniował Vladan Kovačević. Tym samym premierowa odsłona zakończyła się bezbramkowym remisem.

W drugiej odsłonie meczu podopieczni Marka Papszuna nadal mieli problemy ze zdominowaniem dobrze grającej drużyny gliwickiego Piasta. I to znów goście byli bardzo bliscy zdobycia pierwszego gola w tym meczu, W 75.minucie najpierw bramkarz Rakowa doskonale wybronił strzał Kristophera Andrása Vidy a następnie dobitkę Alberto Torila Domingo. Wychowanek CD Cala d’Or był najgroźniejszym zawodnikiem w talii Waldemara Fornalika w piątkowym spotkaniu.

Gdy zbliżał się już koniec regulaminowego czasu gry drugiej części spotkania, to arbiter główny Pan Damian Kos z Gdańska doliczył…trzy minuty. Przy gęstej mgle podopieczni Marka Papszuna przeprowadzili ostatnią akcję, po której jak się później okazało zdobyli gola, dającego im trzy bardzo ważnej punkty.

Najlepiej w zamieszaniu podbramkowym odnalazł się Mateusz Wdowiak, który z bliskiej odległości umieścił piłkę w bramce obok rozpaczliwie interweniującego Frantiska Placha. Po tym golu dość nerwowo zrobiło się na boisku. Sporo pretensji do arbitra głównego miał były Selekcjoner Piłkarskiej Reprezentacji Polski a obecnie trener gliwickiego Piasta, Waldemar Fornalik jak i cały sztab drużyny gości, którzy sugerowali arbitrowi, że…Raków zdobył gola po doliczonym już czasie gry.

Przyjezdni zapomnieli jednak, że gra toczy się aż do ostatniego gwizdka sędziego oznajmiającego zakończenie spotkania. W efekcie całego tego zamieszania, trener drużyny gości – Waldemar Fornalik otrzymał od arbitra głównego…czerwoną kartkę! Kilka chwil później spotkanie zostało zakończone!

Tym samym Raków Częstochowa pokonał GKS Piasta Gliwice, 1:0 i do swojego dorobku dopisuje trzy punkty. Częstochowianie mają na swoim koncie już 32 “oczka” do trzeciej w tabeli, gdańskiej Lechii tracą zaledwie…jeden punkt.

Kolejne ligowe spotkanie Raków rozegra w środę, 15.grudnia br. O godzinie 18:00 na Limanowskiego 83 zmierzy się z KS Górnikiem Zabrze, Będzie to zaległe spotkanie 5.Kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Bilety na ten mecz można zakupić na oficjalnej stronie bilety.rakow.com , w kasach stadionu MSP “Raków” oraz w oficjalnym Sklepie Rakowa Częstochowa Galerii Jurajskiej.

10.12.2021, g.20:30 (Częstochowa – MSP “Raków”) :

RKS Raków Częstochowa – GKS Piast Gliwice 1:0, (0:0),

Bramka:

1:0: Wdowiak 90+4′

Sędziował: Damian Kos (Gdańsk). Żółte kartki: Niewulis 53′ (faul) – Hateley 90+3′ (faul). W 53.minucie spotkania żółtą kartką został napomniany asystent trenera Marka Papszuna, Gonçalo Feio. W 94.minucie czerwoną kartką został upomniany trener Piasta Gliwice, Waldemar Fornalik. Widzów: 2577.

RKS Raków Częstochowa: 1.Vladan Kovačević – 3.Milan Rundić, 6.Andrzej Niewulis (kpt), 7.Fran Tudor, 8.Ben Lederman, 20.Marko Poletanović, 17.Mateusz Wdowiak, 23.Patryk Kun, 70.Fábio Miguel dos Santos Sturgeon (88′ 14.Daniel Szelągowski), 11.Iván López Álvarez (75′ 71.Wiktor Długosz), 18.Jakub Arak (78′ 9.Sebastian Musiolik).

Rezerwowi: 12.Kacper Trelowski – 19.Jordan Courtney – Perkins, 24.Zoran Arsenić, 22.Iwo Kaczmarski, 31.Žarko Udovičić.

Trener: Marek Papszun.

GKS Piast Gliwice: 26.Frantisek Plach – 2.Ariel Mosór, 4.Jakub Czerwiński (kpt), 6.Michał Chrapek, 9.Alberto Toril Domingo (89′ 29.Nikola Stojilković), 10.Kristopher András Vida, 17.Patryk Lipski (77′ 24.Thomas Nathan Hateley), 18.Patryk Sokołowski, 20.Martin Konczkowski, 92.Damian Kądzior (89′ 77.Arkadiusz Pyrka), 98.Alexandros Katranis.

Rezerwowi: 1.Jakub Szmatuła – 14.Jakub Holúbek, 15.Mateusz Winciersz, 19.Michael Ameyaw, 22.Tomasz Mokwa, 23.Miguel Muñoz Fernández.

Trener: Waldemar Fornalik

Autor: Przemysław Pindor 

Foto: Grzegorz Przygodziński 

 

Podziel się: