Po drugie: wartościowa dieta
Postaraj się zastąpić potrawy zawierające tłuszcze nasycone owocami i warzywami. Powinniśmy ich spożywać od 0,5 do 2 kg dziennie. Dostarczą one witamin i składników mineralnych oraz błonnika, który jak szczotka „wymiata” z organizmu cholesterol oraz obniża poziom trójglicerydów, które powodują miażdżycę. Do diety dołączmy tłuste ryby morskie, gdyż zawierają dużo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, obniżających poziom ,,złego” cholesterolu. Ważnym krokiem w walce z cholesterolem jest włączenie do diety Danacolu – niskotłuszczowego produktu, który obok tradycyjnych bakterii jogurtowych (Streptococcus thermophilus i Lactobacillus bulgaricus), zawiera także sterole roślinne. Wzbogacenie Danacolu w sterole roślinne pozwala na zwiększenie poziomu ich spożycia, co umożliwia obniżenie stężenia „złego” cholesterolu w organizmie. Jego spożywanie zaleca się osobom, u których wskazane jest obniżenie poziomu cholesterolu we krwi. Można go łatwo włączyć do zrównoważonej, zróżnicowanej i smacznej diety.
Po trzecie: rzuć palenie
Palenie papierosów nie tylko obniża naszą odporność, ale przyczynia się do wzrostu poziomu cholesterolu we krwi. Do uszkodzonych ścian tętnic u palaczy łatwiej przyczepiają się duże cząsteczki lipoprotein. To właśnie w takiej postaci we krwi krąży ,,zły” cholesterol – LDL, powodując miażdżycę. W skutek zwężonych tętnic palacze cierpią na permanentne niedotlenienie organizmu.
Co jeszcze możesz zrobić?
Przede wszystkim należy regularnie mierzyć poziom cholesterolu i jego frakcji trójglicerydów. Pierwsze badanie poziomu cholesterolu należy wykonać ok. 20 roku życia. Kolejne badania – raz na 3 – 5 lat, a po ukończeniu czterdziestego roku życia raz na 2 lata. Raz na rok powinni to robić m.in. palacze, cukrzycy, nadciśnieniowcy oraz osoby, u których choroby serca są dziedziczne. Całkowite stężenie we krwi tej substancji nie powinno przekraczać 200 mg/dl.
e