Trwa (środa 21 listopada b.r. ) pierwsza sesja Sejmiku Województwa Śląskiego VI kadencji, na której zostaną nowe władze zarządu Sejmiku.
Wczoraj, obiegła informacja o podpisaniu koalicji antyPiS w Sejmiku Wojewódzkim. Już ogłoszono, że będzie ona kontynuować dobrą współpracę. Tymczasem wieczorem do Klubu Pis przeszedł jeden radny z Nowoczesnej, tym samym PiS uzyskał większość. Na sesji zostaną wybrane nowe władze Zarządu Sejmiku.
W przeddzień pierwszej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego otrzymaliśmy informację o składzie koalicji, która – jak napisano – „będzie rządziła regionem”. Umowę koalicyjną podpisali bowiem w Katowicach przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej ( Platforma Obywatelska i Nowoczesna), Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Tym samym koalicja antyPiS miała mieć 23 głosy w 45 osobowym Sejmiku Województwa Śląskiego. Pozostałe 22 mandaty to mandaty radnych Prawa i Sprawiedliwości, które wygrało wybory w Sejmiku.
Przedstawiciele koalicji antyPiS tak z ukontentowaniem komentowali fakt swojego porozumienia:
„Dzisiaj ostatni dzień bieżącej kadencji samorządu i w duchu tej dobrej współpracy, która w ostatnich latach przyczyniła się do rozwoju województwa śląskiego, postanowiliśmy ją kontynuować. Stąd to porozumienie, które mam nadzieję zostanie potwierdzone podczas jutrzejszego głosowania i pozwoli nam skutecznie rządzić regionem przez kolejne lata dla dobra regionu i jego mieszkańców” – mówił marszałek Wojciech Saługa.
„To potwierdzenie, że chociaż w niektórych kwestiach się różnimy, to jednak współpraca dla dobra województwa jest dla nas wartością nadrzędną. Razem możemy naprawdę wiele osiągnąć” – dodała Monika Rosa z Nowoczesnej.
„SLD potwierdza swoją obecność w koalicji. Chcemy współpracować z naszymi partnerami w celu rozwoju regionu, a także potwierdzić porozumienie, które zostało zawarte w skali kraju i które ma pozwolić na wspólne rządzenie w dziewięciu województwach” – podkreślił Marek Balt z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
„Polskiemu Stronnictwu Ludowemu zależy na tym, żeby kontynuować działania zmierzające do zrównoważonego rozwoju województwa, zarówno obszarów miejskich, jak i wiejskich. Ta współpraca odbywała się w sposób prawidłowy, w związku z tym zdecydowaliśmy się kontynuować koalicję z naszymi partnerami w regionie po to, żeby województwo śląskie dalej rozwijało się równomiernie” – mówił wicemarszałek Stanisław Dąbrowa z PSL.
Tymczasem już wieczorem nastąpiła zmiana. Jeden radny z Nowoczesnej – Wojciech Kałuża, przeszedł do klubu PiS. Tym sposobem większość w Sejmiku (23 mandaty) ma PiS.
O zawiązaniu koalicji PiS poinformował szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. To strategiczne porozumienie określane jako: deklaracja programowa dla Śląska. Daje ona prawicy pierwszą od 17 lat szansę na wzięcie odpowiedzialności za zarządzanie Województwem Śląskim. Region ten przez lata uchodził za bastion Platformy Obywatelskiej. – To pierwsza taka deklaracja od 17 lat! PO traci swój bastion.„Trzymajcie kciuki za Śląsk” – komentuje Michał Dworczyk.
Głównym celem zawartej umowy ma być budowanie i planowanie działań na poziomie regionalnym w oparciu o idee równomiernego rozwoju gospodarczego oraz zwiększenia konkurencyjności. Strony porozumienia uznały także za kluczowe działania na rzecz rozwijania programu „DLA ŚLĄSKA”.
r