- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

Zmarł, bo źle go zbadano

Tam lekarze, wykluczając zawał serca, na uspokojenie podali mu relanium i wypisali. 11 lutego, gdy ponownie w wyniku bólu wezwano pogotowie, zawieziono go na Parkitkę. Po badaniu echograficznym, lekarze zdecydowali się przewieźć chorego do Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach Ochojcu. Ponieważ z powodu złej pogody nie udało się ściągnąć śmigłowca na karetkę czekał ponad godzinę. Mężczyzna zmarł kilka minut po dowiezieniu go na miejsce.

r

Podziel się: