- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

WYSTAWA W FILHARMONII CZĘSTOCHOWSKIEJ: Mazurskie klimaty

Dr Marian Panek, profesor Akademii im. Jana Długosza, piastujący funkcję merytorycznego opiekuna grupy studentów Studium, mówił o niezwykłych krajobrazowo okolicach Rynu, które sprzyjały obserwacji natury i poszukiwaniu malarskich kontekstów. – Dorobek pleneru jest obfity i różnorodny. Dynamika twórców i wielość zastosowanych technik realizacyjnych (olej, akryl, relief, rysunek, grafika cyfrowa, pastel) przyniosły prace zaskakujące świeżością malarskiego widzenia – podsumowuje dr Marian Panek.
Halina Osadnik, organizatorka pleneru, przypomniała o licznych wydarzeniach kulturalnych, które towarzyszyły wyjazdowi. – Zwiedziliśmy zamek ryński, uczestniczyliśmy w Festiwalu Kultury Średniowiecza „Ryn przez wieki”, poznaliśmy piękno Mazur. W Ryńskim Centrum Kultury mieliśmy wystawę swoich prac, którą docenili mieszkańcy, licznie przybywając na wernisaż – mówi Halina Osadnik.
W plenerze uczestniczyli: Barbara Fornalczyk, Grzegorz Janus, Irena Jóźwik, Jerzy Klimczak, Włodzimierz Kulej, Anna Kwaśniak, Jolanta Małek, Krystyna Onysyk, Andrzej Orlik, Agnieszka Osadnik, Halina Osadnik, Janusz Pacuda, Marian Panek, Sebastian Połacik, Elżbieta Salamon, Mirosława Woroniec-Simlat.
Wystawa będzie prezentowana do 15 lutego 2015 roku. Warto ją odwiedzić. Z pewnością spotkanie z tak wysokiej klasy dziełami dostarczy wielu wzruszeń i estetycznych doznań. Tu szczególnie trzeba wyróżnić prace wykładowców Akademii im. Jana Długosza, przewodników merytorycznych grupy: Mariana Panka, Włodzimierza Kuleja i Janusza Pacudę. ale także podkreślić należy dokonania i artystyczną prezentację ich podopiecznych. Urzeka delikatnością materii efemeryczny „Mglisty poranek” Haliny Osadnik. Obraz Agnieszki Osadnik „W blasku księżyca” łączy minimalizm formy z bezkresem przestrzeni. Czy wreszcie wykonane techniką własną prace Grzegorza Janusa, to swoista abstrakcja, lekka a zarazem naenergetyzowana.
„Piękna jest Polska cała” – jak napisała Krystyna Onysyk, a częstochowskim artystom z sukcesem udało się utrwalić nie tylko unikalne krajobrazy Mazur, ale również ich klimat, owiany tajemniczością i eksplodujący niepowtarzalną urodą.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się: