Stosowne dokumenty potwierdzające powyższą informację, oraz wymagalne do spełnienia warunków niezbędnych do otrzymania przez klub licencji uprawniającej do wystartowania w przyszłorocznych rozgrywkach najwyższej klasy zostały wysłane przez kuriera do siedziby Spółki Ekstraliga Żużlowa.
– Sytuacja wymagała tego, abyśmy się sprężyli i jak najszybciej spłacili zobowiązania wobec zawodników. Termin naglił i robiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby spełnić wszystkie wymogi. Udało nam się wyjść na prostą. Bardzo duża w tym rola prezesa Mariana Maślanki – skomentował Świącik.
O tym, czy centrala wyda pozytywna opinie i Włókniarz otrzyma licencję na starty w nowym sezonie w ekstralidze dowiemy się 12. listopada, kiedy to w centrali spółki zapadną rozstrzygnięcia w tej kwestii.
PAWEŁ MIELCZAREK