Dzisiaj, jak się zdaje, nastał czas pełnego wdzięczności rewanżu. Częstochowska bowiem lewica, pod wodzą swego lidera, posła Krzysztofa Matyjaszczyka, drogą zawłaszczania społecznej inicjatywy, rozmaitych fajerwerków, krótko mówiąc – hucpy, robi wszystko, by prezydent Wrona ocalał i referendum 15 listopada, wygrał.
/kolokolo/