Ich mama – Katarzyna Klimek, nazywa córki “ślicznymi laleczkami”. – Odróżniam je bez problemu. Dwie są do siebie podobne, ale Ada ma czarne włoski. Ada jest szybka i często się uśmiecha, Julia jest spokojna, Oliwia to iskierka, taki mały ptaszek. Imiona wybierała cała rodzina, w domu odbyła się długa debata – mówi szczęśliwa.
Katarzyna Klimek otrzymała z miejskiej puli specjalną zapomogę od prezydenta- 5 tys. zł oraz zasiłek rodzinny z – 2178 zł z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Częstochowski MOPS zadbał również o sponsorów. Wózki dla trojaczków ufundowała Firma “Firkon” Kazimierza Koniecznego, ubranka – firma “Polandex” Lidii Olejniczak oraz Firma PHU “Akuatoris” Marka Zioło.
W częstochowskich szpitalach w minionym roku urodziło się 3640 dzieci. Z tego blisko 46,1 procent to częstochowianie, pozostali to mieszkańcy regionu częstochowskiego. W tym roku z 1479 urodzonych dzieci większość stanowią panowie – dziewczynek przybyło nam 707.
UG