- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

W 2017 roku MSP „Raków” jednak doczeka się jupiterów

Głównym punktem, który po raz kolejny zdominował obrady częstochowskiej Rady Miasta, była modernizacja Miejskiego Stadionu Piłkarskiego „Raków”. Z pewnością, tych burzliwych dyskusji by nie było, gdyby rządzący z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem na czele, stworzyli w Częstochowie taki stadion piłkarski, jakim mogą się szczycić inne kluby z naszego kraju. To, że stadion Rakowa potrzebuje gruntownej modernizacji, nie jest nowinką. Jest to bowiem wymóg, aby dobrze grająca drużyna mogła w sezonie 2017/2018 występować w pierwszej lidze w roli gospodarza.
Koniec końców radni, dzięki zdecydowanej reakcji Alberta Kuli, radnego Klubu PiS i członka Stowarzyszenia Kibiców „Wieczny Raków”, którego podczas sesji wsparli najwierniejsi kibice częstochowskiego Rakowa, pieniądze się znalazły się. Będą 4 miliony złotych na montaż jupiterów oraz zadaszenie trybuny na 500 miejsc. Pieniędzmi tymi będzie zarządzał Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zawiaduje stadionem.
Gorzej jest z dotacją na promocję miasta przez piłkę nożną w 2017 roku. Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk wraz z radnymi SLD dla Rakowa Częstochowa zapisali zaledwie 500 tysięcy złotych brutto, czyli netto niecałe 407 tys. złotych. Jest to kwota o 1 milion złotych mniejsza niż rok temu.

Albert Kula (radny PiS)
– Wreszcie jest zgoda radnych na montaż sztucznego oświetlenia i zadaszenie trybuny. Są 4 miliony złotych i obie inwestycje zostaną zrealizowane w 2017 roku. Jest to bardzo dobra informacja dla wszystkich kibiców. Problem jest z promocją miasta poprzez piłkę nożną, gdyż te pieniądze „uciekły” na rzecz promocji Częstochowy poprzez żużel. Włókniarz otrzymał 2,5 mln złotych, AZS – 1,2 mln złotych, a Raków tylko 500 tysięcy złotych. Jest to zbyt pochopna decyzja radnych i trzeba pomyśleć o zwiększeniu tej puli w przyszłości. Wszystko zależy od deczyji prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka.

Michał Świerczewski, prezes Rakowa Częstochowa oraz główny sponsor
– To co się stało podczas sesji to skandal. To jasny sygnał, że jako klub nie możemy liczyć na wsparcie, a sukces Rakowa nie jest na rękę rządzącym Częstochową. Na pewno będą konsekwencje tego co się stało. Na początku chcę się jednak spotkać z panem Matyjaszczykiem i porozmawiać. Po tej rozmowie podejmę decyzję co dalej.
Jednocześnie prostuję, że informacje, iż Raków otrzyma 7,5 miliona złotych są błędne. Kwota 4 milionów przeznaczona jest na budowę jupiterów i minimalny remont na stadion miejski, a nie Rakowa. Stan stadionu jest tragiczny, jest on obiektem żartów w całej Polsce.
Pozostałe pieniądze są na szkolenie dzieci i młodzieży, gdzie zdecydowana większość i tak wraca do miasta z tytułu wynajmu obiektów. Chcę także zaznaczyć, że to dzięki klubowi i jego Akademii Raków poprawia się stan obiektów treningowych.

Przemysław Pindor

Podziel się: