Bracia Goliszkowie już od około półwiecza promują grę w szachy w naszym mieście i spod ich skrzydeł wychodzą kolejne pokolenia graczy. Co ciekawe, Goliszkowie nie kładą akcentu na sam sportowy wymiar gry, ale podkreślają szerszy kontekst tej pasji, czyli korzyści, jakie przynosi ona w życiu: rozwija umiejętności intelektualne, zdolność przewidywania, cierpliwość, fair-play i szacunek do przeciwnika. Dokładają starań, aby z każdej turniejowej sali wyszło jak najwięcej nagrodzonych uczestników; nie tylko zdobywcy trzech miejsc na podium, ale także uczestnicy najmłodsi, najstarsi, albo wyróżnieni z innych oczywistych powodów, niekoniecznie wskutek osiągniętego wyniku.
Wiesław i Dariusz Goliszek są przez Posła Giżyńskiego od zawsze podziwiani za „żarliwy patriotyzm i wszelakie chwalebne pasje”, co podkreślił swoim wpisem do Księgi Pamiątkowej. /Tekst wystąpienia posła Szymona Giżyńskiego do uczestników i organizatorów turnieju drukujemy poniżej/
Na sam koniec organizatorzy zapowiedzieli kolejne tegoroczne turnieje i zachęcili do udziału w nich. Odbędą się one 3 maja w Blachowni, 7 lipca w Olsztynie oraz 7 września w Częstochowie o 30. Jubileuszowy Puchar Solidarności, do tego jeszcze tradycyjnie 11 listopada z okazji Święta Niepodległości.
Maciej Świerzy
Wystąpienie Posła Szymona Giżyńskiego do uczestników i organizatorów Turnieju Szachowego w Częstochowie z Okazji Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”
Szanowni Uczestnicy i Organizatorzy turnieju!
Sprawcza inicjatywa ustanowienia „Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych” pozostawała w rękach ś. p. Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego i ś. p. Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Janusza Kurtyki. Dzięki niezłomnej woli Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego 1 marca został uroczyście zatwierdzony przez Sejm jako „Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. 1 marca 1951 roku w więzieniu mokotowskim w Warszawie został zamordowany płk. Łukasz Ciepliński „Pług” i sześciu jego najbliższych współpracowników z Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Determinacji „Żołnierzy Wyklętych” najlepiej dowodzą słowa Witolda Pileckiego „Witolda”, zamordowanego 28 maja 1948 roku, gdy odmówił wykonania rozkazu – przerzutu do Londynu – generałowi Władysławowi Andersowi: „Ktoś musi trwać bez względu na konsekwencje”.
Od 1944 roku, gdy sowieci wkraczają do Polski zaczyna się walka z najeźdźcą. Pamiętajmy: Armia Krajowa liczyła 400 tys. zaprzysiężonych żołnierzy. Żołnierze Niezłomni przywracali wolność tysiącom polskich patriotów – od 1944 roku – więzionych, maltretowanych i unicestwianych przez sowieckie NKWD i podległy mu Urząd Bezpieczeństwa. Wszędzie tam gdzie przebywał zbrojny oddział Żołnierzy Wyklętych, tam był skrawek wolnej Polski. Ostatni „Żołnierz Wyklęty” – Józef Franczak „Lalek” zginął 21 października 1963 roku.
Tak więc, na ziemiach polskich, 19 lat trwało najdłuższe w dziejach świata – antykomunistyczne powstanie i tym samym, najdłuższe w dziejach Polski – powstanie narodowe.