Ostrożnie ze słońcem
Rozmowa z doktor Kingą Nicer, dermatologiem z przychodni przy ul. Kiedrzyńskiej w Częstochowie.
– Pani doktor, jakie konsekwencje niesie za sobą długie przebywanie na słońcu?
– Zbyt długie przebywanie na słońcu jest główną przyczyną uszkodzenia skóry. Skutki tych uszkodzeń są bardzo różne: łagodne oparzenie słoneczne, przedwczesne starzenie się skóry lub najgroźniejsze – powstanie raka skóry. Większość schorzeń słonecznych to oparzenia pierwszego stopnia, ograniczone jedynie do naskórka. Oparzenia drugiego stopnia obejmują także skórę właściwą. W rzadkich oparzeniach trzeciego stopnia zniszczeniu ulegają wszystkie warstwy skóry. Występują one głównie u niemowląt i małych dzieci, których delikatna skóra jest szczególnie wrażliwa na słońce. Stopień uszkodzenia zależy od natężenia promieniowania nadfioletowego (UV), które jest największe latem między godziną 10 a 14. Długotrwałe działanie promieniowania UV sprzyja również rogowaceniu słonecznemu, które może być stanem przednowotworowym. Sporadyczne łagodne oparzenie skóry jest nieszkodliwe, ale przedłużone działanie promieniowania często wywołuje nieodwracalne uszkodzenie skóry i zwiększa ryzyko powstawania nowotworu. Szczególnie niebezpieczne jest oparzenie powodujące pęcherze u dzieci. Dwukrotny taki epizod we wczesnym dzieciństwie może znacznie zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia czerniaka, nowotworu złośliwego skóry.