- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

Szlak św. Idziego

Szlakiem można spacerować już od sierpnia br., przebiega on z Olsztyna przez rezerwat Sokole Góry do Zrębic i kończy się przy zabytkowym kościele pw. św. Idziego w Zrębicach. Na trasie szlaku ponadto znajdują się różne atrakcje turystyczne – Szopka Olsztyńska, Góra Biakło, Jaskinie w Sokolich Górach, Skałki św. Idziego, Źródełko św. Idziego oraz kapliczka św. Idziego. Właśnie w tych miejscach ustawiono tablice informacyjne na temat życia św. Idziego oraz gminy Olsztyn. Długość szlaku wynosi 8 km. Jest on oznaczony kolorem zielonym.

Co głosi legenda?

Według miejscowego podania bardzo dawno temu wybuchła w okolicy straszliwa zaraza dziesiątkująca ludzi i dobytek domowy. Wielu opuszczało zarażone domy i wynosiło się na mieszkanie do lasu. Kiedy gromadka tych nieszczęśliwych biedaków modliła się w lesie, błagając o zmiłowanie Boskie, na tej skale, którą dotąd pokazują, zjawiła się postać poważnego starca w ubiorze pustelniczym. Zjawisko to jednych przestraszyło, a w drugich rozbudziło wiarę, że to znak miłosierdzia Boskiego. Owa świetlana postać, był to św. Idzi, który zachęcił wszystkich do pokuty, jeśli chcą, aby zaraza ustąpiła, a następnie wskazał im źródełko, blisko skały bijące, z którego woda miała służyć jako lekarstwo przeciwko zaraźliwej gorączce. Wszyscy co widzieli to objawienie, powrócili do wsi i opowiedzieli, co potrzeba czynić, aby przebłagać zagniewanego Boga. Lud wziął się do pokuty, jak niegdyś mieszkańcy Niniwy; a gdy zaraza ustała, postanowili na tę pamiątkę zbudować kaplicę św. Idziemu. To postanowienie doprowadził do skutku ks. Bartłomiej Magdaliński, o czym czytamy w wizycie Komorowskiego, Officyała generalnego Dyecezyji Krakowskiej, odbytej 25. stycznia 1748 roku – “Wśród największej posuchy źródło to nie wysycha i dotąd przez lud pobożny jest uczęszczane.”

Źródło: Nabożeństwo do św. Idziego oraz wiadomość o parafii i kościele w Zrębicach autor: ks. G. Augustynik

Pustelnicze życie św. Idziego

Św. Idzi, pustelnik i opat, żył na przełomie VII/VIII w. Urodzony w Atenach, po pobycie w Rzymie i Katalonii rozpoczął życie pustelnicze nad Rodanem w południowej Francji. Przypuszcza się, że władca ówczesnej Septymanii, król Wizygotów Flawiusz Wamba podarował św. Idziemu ziemię, na której pustelnik założył opactwo, po jego śmierci nazwane jego imieniem – Saint Gilles, istniejące do dziś. Św. Idzi, zaliczony w poczet najważniejszych czternastu świętych wspomożycieli, doznawał wielkiej czci także i w Polsce w czasach średniowiecza. Wzywali jego pomocy ludzie ogarnięci strachem, bojaźnią i koszmarami, ranni i chorzy, myśliwi i rybacy, małżeństwa niepłodne, matki karmiące i mamki. Gall Anonim podał w swojej Kronice polskiej, że to właśnie dzięki wstawiennictwu św. Idziego królowi Władysławowi Hermanowi i Judycie narodził się syn Bolesław. W podzięce, król Bolesław Krzywousty odbył pielgrzymkę do ówczesnego sanktuarium św. Idziego w Somogyvár na Węgrzech. Ogromna cześć, jakiej zażywał Święty od matek karmiących i mamek, wynikała z legendy z pustelniczego okresu życia Świętego. Otóż, jak pisze ksiądz Piotr Skarga w “Żywotach Świętych” (1579 r.), św. Idzi w swojej pustelni tylko “ziółeczkami schudłe członki swoje” utrzymywał. Na rozkaz Pana Boga do jaskini pustelnika codziennie więc o określonych godzinach przychodziła łania i pozwalała się doić. Gdy Pan Bóg postanowił objawić światu świętego pustelnika, łania ta została zraniona podczas polowania i uciekła przed psami i myśliwymi pod obronę Świętego. Św. Idzi wyprosił u Pana Boga, aby nic złego się nie stało jego karmicielce. Psy nie dały się wpędzić w gęstwinę leśną, a łowcy następnego dnia przyprowadzili króla, biskupa i innych duchownych w to niezwykłe miejsce. Jeden z łowców postrzelił wtedy z łuku świętego męża. Król, który dotarł do jaskini, ujrzał czcigodnego starca i leżącą obok niego łanię i bardzo współczuł Świętemu. Św. Idzi natomiast prosił Boga, aby zadana rana nigdy się nie zagoiła dając przyczynek do stałego cierpienia.
Współcześni Polacy coraz częściej zwracają się o orędownictwo św. Idziego w swoich sprawach małej i wielkiej wagi, ale nadal bardzo rzadko obierają św. Idziego patronem dla swych dzieci.

Źródło: www.olsztyn.ug.gov.pl

UG

Podziel się: