Głosowanie nad absolutorium odbyło się na wniosek Komisji Rewizyjnej, która pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu miasta Częstochowy za rok 2012. Pozytywne oceny wystawili też biegły rewident i Regionalna Izba Obrachunkowej w Katowicach.
W ubiegłym roku zaplanowany na 979 mln 500 tys. zł dochód zrealizowano w 93 procentach ? dochód miasta wyniósł 919 mln zł.
Wydatki zaplanowane na 1 mld 15 mln 890 tys. wykonano w 92,4 procentach. Miasto wydało zatem 938 mln 820 tys. zł. Jak podkre?lił prezydent Krzysztof Matyjaszczyk deficyt finansów był najniższy od trzech lat. ? Budżet ubiegłoroczny nie został obci?żony żadnym nowym zobowi?zaniem kredytowym. Inwestycje zrealizowane zostały ze ?rodków miasta oraz dotacji unijnych. Zadłużenie wyniosło 46,2 procent, przy dopuszczalnych 60 procentach ? mówił prezydent Matyjaszczyk
Głosowanie poprzedziły standardowe głosy. Z opozycji ? krytyczne, z SLD ? chwal?ce. Radni PiS, PO i Wspólnoty wskazywali na zaniedbania w inwestycjach drogowych. ? Szczególnie dokuczliwy jest brak dojazdów do terenów inwestycyjnych. Jak więc przyci?gn?ć i zatrzymać inwestorów? ? pytał radny PO Maciej Wawrzkiewicz. Radny PiS Artur Gawroński podkre?lał, że Urz?d powinien jak PiS spojrzeć na budżet oczami uciekaj?cych z Częstochowy młodych ludzi i przedsiębiorców. ? Można przyj?ć, że zmniejszenie deficytu budżetowego to sukces. Czy jednak brak wykonania zaplanowanych inwestycji nie jest porażk?? Czy spadek planowanych wpływów od osób fizycznych o blisko 14 milionów złotych nie oznacza że Częstochowa się wyludnia? ? pytał przewodnicz?cy klubu PiS Artur Gawroński. Jak dodał PiS spogl?da na miasto oczami mieszkańców korzystaj?cych z pomocy społecznej, oczami 25 tysięcy bezrobotnych, firm, będ?cych na granicy upadku. Oczami emerytów, którym nie starcza na wykupienie lekarstw, głodnych dzieci, i młodych, którzy wyjechali z miasta za prac?. ? Widzimy puste lokale, których nikt nie chce wynaj?ć, ubytki w drogach, niszczej?ce budynki komunalne. Panie Prezydencie. recept? na sukces nie jest dzi? stwierdzenie że udało się zrealizować budżet lecz wyeliminowanie negatywnych tendencji ograniczaj?cych rozwój Częstochowy ? mówił radny Gawroński. W grupie SLD jak zawsze brylował radny Janusz Danek, wzbijaj?cy się na wyżyny słownej szermierki. Ten pierwszy żołnierz Prezydenta sw? chwalebn? apologię zakończył do?ć oryginaln? puent?: ?Szacun wielki dla prezydenta. Budżet jest jaki jest. jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.?.
UG