Niewiele osób wie, że właśnie u nas pierwsze walki bokserskie staczał Leszek Drogosz. Na początku kariery, będąc zawodnikiem “Ludwikowa” Kielce walczył w Częstochowie, dokładnie w sali przy ul. Grunwaldzkiej. Później wchodząc w skład reprezentacji okręgu częstochowskiego zdobył tytuł mistrza Polski. Dodajmy, że zaraz po wojnie wytworzyła się dość specyficzna sytuacja, albowiem administracyjnie Częstochowa podlegała Kielcom. Jeśli zaś chodzi o boks było odwrotnie. Tutaj powołano przecież okręg.
Zaczęliśmy od boksu, gdyż właśnie w Częstochowie w “Starcie” pod okiem trenera Wincentego Szyińskiego rozpoczynał swoją wielką karierę Jerzy Kulej – dwukrotny złoty medalista olimpijski z Tokio (1964 r.) i Meksyku(1968 r.). Dwukrotnie też zwyciężał w mistrzostwach Starego Kontynentu. Jego kolekcję zdobią też medale mistrzostw Polski. Faktem jest, że triumfy te święcił jako pięściarz Gwardii Warszawa, ale to tu uczył się bokserskiego abecadła.
Inny olimpijczyk i to sześciokrotny (zdobywca srebrnego medalu olimpijskiego w Melbourne, medalista mistrzostw świata, 7-krotny medalista mistrzostw Europy) również na spotkanie z wielkim sportem wyruszył z Częstochowy. Największe sukcesy w strzelectwie sportowym trap osiagnął jednak będąc zawodnikiem warszawskiej Legii.
DF