Podopieczni Marka Papszuna na Lubelszczyźnie razili ogromną nieskutecznością w starciu z beniaminkiem PKO Bank Polski Ekstraklasy!
W pierwszej połowie aktualny wicemistrz Polski i zdobywca Fortuna Piłkarskiego Pucharu Polski, zmarnował rzut karny. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy faulowany przez Bartosza Rymaniaka był Andrzej Niewulis. Będący najbliżej całej sytuacji – arbiter główny Pan Krzysztof Jakubik z Siedlec bez wahania wskazał na “wapno”. Jedenastkę ku zdziwieniu kibiców i wielu obserwatorów nie wykonywał ani Ivi Lopez ani Walerian Gvilia. Za to podszedł Fran Tudor.
Chorwat co prawda “zmylił” golkipera gospodarzy, Macieja Gostomskiego ale…piłka po strzale wychowanka NK Mladosta Buzin trafiła w słupek i…wróciła pod nogi strzelca a przy dobitce piłkarz Rakowa zaliczył fatalny kiks, nie trafiając w światło bramki.
W drugiej części Raków zepchnął beniaminka do rozpaczliwej defensywy, ale nie zdołał zdobyć zwycięskiego gola. Najlepszych sytuacji w 83.minucie dla Rakowa Częstochowa nie wykorzystali Fabio Sturgeon i Marcin Cebula. Obydwie próby podopiecznych Marka Papszuna obronił wychowanek Cartusii Kartuzy, Maciej Gostomski.
Natomiast gospodarze bramki mogli zdobyć w 65.minucie oraz w 90.minucie meczu. Najpierw Serhij Krykun uderzył obok bramki Rakowa, natomiast w ostatniej minucie spotkania Michał Mak , który znalazł się w polu karnym częstochowian ale jego strzał z najwyższym trudem zdołał obronić Vladan Kovacević!
Ostatecznie Raków Częstochowa dość niespodziewanie zremisował bezbramkowo, z ostatnim w tabeli Górnikiem Łęczna. Taki wynik sprawił, że podopieczni Marka Papszuna mają na swoim koncie 28.punktów i do prowadzącego, lidera poznańskiego Lecha tracą trzy punkty a do drugiej w tabeli, Lechii Gdańsk jedno “oczko”. Częstochowianie są na miejscu trzecim. Częstochowianie mają cały czas do rozegrania zaległe spotkanie z zabrzańskim Górnikiem!
Kolejne ligowe spotkanie Raków rozegra w niedzielę, 7.listopada br. O godzinie 15:00 przed własną publicznością częstochowianie podejmą MKS Pogoń Szczecin. Ten mecz “na żywo” pokażą aż trzy stacje telewizyjne: ogólnodostępna TVP Sport, a także sport.tvp.pl i aplikacja mobilna TVP Sport (od godziny 14:35). Spotkanie będzie transmitowane również w stacjach Canal + Sport oraz Canal + Sport 3 oraz w usłudze Canal + Online. Tutaj początek przedmeczowego studia zaplanowano na godzinę 14:40.
31.10.2021, g.15:00: Łęczna (Stadion Miejski):
GKS Górnik Łęczna – RKS Raków Częstochowa 0:0,
Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Żółte kartki: Rymaniak 45+2′ (faul), Serrano 48′ (faul), Drewniak 80′ (faul), Śpiączka 88′ (faul) – Niewulis 6′ (faul), Poletanović 75′ (faul). W 76.minucie żółtą kartką został napomniany trener Górnika Łęczna, Kamil Kiereś.
GKS Górnik Łęczna: 33.Maciej Gostomski (kpt) – 20.Bartosz Rymaniak, 2.Tomasz Midzierski, 5.Kamil Pajnowski, 3.Leândro Messias dos Santos „Leândro”, 27.Michał Mak, 6.Janusz Gol (57′ 8.Szymon Drewniak), 17.Łukasz Szramowski, 88.Alejandro Serrano Garcia (79′ 19.Przemysław Banaszak), 22.Serhij Krykun, 18.Bartosz Śpiączka.
Rezerwowi: 44.Arkadiusz Kostrzewski – 7.Tomasz Tymosiak, 21.Kryspin Szcześniak, 24.Michał Goliński, 29.Daniel Dziwniel, 70.Jayson Eyenga Lokilo, 77.Damian Gąska.
Trener: Kamil Kiereś.
RKS Raków Częstochowa: 1.Vladan Kovačević – 6.Andrzej Niewulis (kpt), 2.Tomáš Petrášek, 3.Milan Rundić (82′ 14.Zoran Arsenić), 7.Fran Tudor, 20.Marko Poletanović, 88.Walerian Gvilia (62′ 70.Fábio Miguel dos Santos Sturgeon “Fábio Sturgeon), 8.Ben Lederman, 11.Iván López Álvarez (81′ 77.Marcin Cebula), 23.Patryk Kun (73′ 17.Mateusz Wdowiak), 21.Vladislavs Gutkovskis (73′ 9.Sebastian Musiolik).
Rezerwowi: 12.Kacper Trelowski – 14.Daniel Szelągowski, 66.Ioannis Giannis Papanikolau, 71.Wiktor Długosz.
Trener: Marek Papszun.
Autor: Przemysław Pindor
Foto: Krzysztof Bolkowski (rakow.com.pl)