- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

Pokaz siły zmienników

Od początku spotkania na Stadionie MOSiR w Mielcu w składzie częstochowian po raz drugi w tym sezonie znalazł się Kacper Trelowski, a pierwszy raz od początku zagrał Tomáš Petrášek. Młody bramkarz zastąpił i to z powodzeniem, kontuzjowanego Vladana Kovacevicia. Serb ma już być gotowy do gry na kolejne spotkanie Rakowa Częstochowa.

Pierwsi sygnał do ataku dali gospodarze, kiedy to już w 3.minucie golkipera Rakowa strzałem z dalszej odległości próbował zaskoczyć Grzegorz Tomasiewicz. Jednak futbolówka po uderzeniu wychowanka Szczakowianki Jaworzno poszybowała wysoko ponad bramką częstochowian!

Z upływem czasu gry pierwszej części spotkania coraz częściej pod bramką gospodarzy gościli podopieczni Marka Papszuna. Trzykrotnie gola próbował zdobyć Walerian Gviliia, jednak dwa strzały fantastycznie obronił Rafał Strączek a raz po strzale Gruzina z rzutu wolnego futbolówka trafiła w mielecki mur. Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.

W przerwie Trener Marek Papszuna dokonał jednej korekty. W miejsce Wiktora Długosza na placu gry pojawił się Ivi Lopez. Dobrze dysponowanego Rafała Strączka zdołał w 58. minucie pokonać wspomniany Ivi Lopez, który oddał precyzyjny strzał bezpośrednio z rzutu wolnego. Tym samym na tablicy świetlnej Stadionu MOSiR w Mielcu wynik widniał jako 1:0 dla Rakowa!

Po objęciu prowadzenia podopieczni Marka Papszuna ruszyli do zdobycia drugiego gola. Te zapędy przerwał arbiter główny Pan Paweł Malec z Łodzi, który w 68.minucie pokazał drugą żółtą kartkę i tym samym czerwoną dla Fabio Sturgeona. Od tego momentu częstochowianie na trudnym terenie w Mielcu musieli radzić sobie w “10”, po raz drugi w tym sezonie. Wcześniej taka sytuacja miała miejsce w 3.Kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy, kiedy Raków pokonał na wyjeździe Wisłę Kraków, 2:1. Gospodarze starali się wykorzystać grę w przewadze i zdobyć wyrównującego gola. Tak się jednak nie stało i 80.minucie zespół prowadzony przez Adama Majewskiego został brutalnie skontrowany przez piłkarzy Rakowa.

Idealne podanie Frana Tudora dotarło do Vladislavsa Gutkovskisa, który mając przed sobą bardzo wysuniętego Rafała Strączka strzelił obok rozpaczliwie interweniującego golkipera gospodarzy. Piłka zatrzepotała w długim rogu bramki mieleckiej Stali.

W pierwszej minucie doliczonego czasu gry drugiej części spotkania swoją premierową bramkę dla Rakowa zdobył Mateusz Wdowiak, który dopełnił dzieła zniszczenia gospodarzy. Raków Częstochowa tym samym w pełni zasłużenie pokonał na wyjeździe PGE FKS Stal Mielec, 3:0 i do swojego dorobku dopisuje trzy punkty. Częstochowianie mają już na swoim koncie 11 “oczek” i plasują się w tabeli PKO Bank Polski Ekstraklasy na szóstej lokacie. Podopieczni Marka Papszuna cały czas mają do rozegrania dwa zaległe spotkania ( z RKS Radomiakiem Radom i KS Górnikiem Zabrze).

W zespole PGE FKS Stali Mielec całe spotkanie na ławce rezerwowych spędzili dwaj byli piłkarze Rakowa Częstochowa : Michał Gliwa i Kamil Kościelny, natomiast pozostała dwójka byłych zawodników Rakowa : Maciej Domański i Aleksandyr Kolev z powodu urazów znalazła się poza kadrą meczową na to spotkanie.

Teraz przed drużyną częstochowskiego Rakowa występ w spotkaniu 1.Rundy Fortuna Piłkarskiego Pucharu Polski. W najbliższą środę22.września br. częstochowianie zmierzą się na wyjeździe z liderem eWinner 2.Ligi, ZKS Stalą Rzeszów. Początek tego meczu o godzinie 19:15 na Stadionie Miejskim w Rzeszowie przy ulicy Hetmańskiej 69. Mecz “na żywo” będzie transmitowany na oficjalnym kanale Łączy nas Piłka na Youtube. W drużynie rzeszowskiej występuje dwóch byłych zawodnik klubu z Limanowskiego: Łukasz Góra i Damian Michalik.

19.09.2021, g.12:30: Mielec (Stadion MOSiR) :

PGE FKS Stal Mielec – RKS Raków Częstochowa 0:3, (0:0),

Bramki:

0:1: Ivi López 58′

0:2: Gutkovskis 80′

0:3: Wdowiak 90+1′

Sędziował: Paweł Malec (Łódź). Żółte kartki: M.Jankowski 5′ (faul), Mateusz Mak 41′ (faul), Strączek 42′ (niesportowe zachowanie), Sitek 57′ (faul) – Petrášek 22′ (faul), Sturgeon 47′ (faul), Wdowiak 66′ (faul), Tudor 90+2′ (faul). W 62.minucie czerwoną kartką został upomniany kierownik techniczny PGE FKS Stali Mielec, Andrzej Pryga. Widzów: 3125.

PGE FKS Stal Mielec: 13.Rafał Strączek – 32.Jonathan de Amo (84′ 18.Dawid Kort), 21.Mateusz Matras, 5.Mateusz Żyro, 11.Maksymilian Sitek (84′ 19.Kacper Sadłocha), 8.Maciej Urbańczyk (71′ 22.Koki Hinokio), 20.Grzegorz Tomasiewicz, 9.Maciej Jankowski (84′ 45.Konrad Wrzesiński), 10.Mateusz Mak, 23.Krystian Getinger (kpt) (90′ 77.Adrian Szczutowski), 99.Fabian Piasecki.

Rezerwowi: 1.Michał Gliwa – 2.Eddie Albin Alexander Granlund, 4.Bozhidar Chorbadzhiyski, 14.Kamil Kościelny.

Trener: Adam Majewski.

RKS Raków Częstochowa: 12.Kacper Trelowski – 6.Andrzej Niewulis (kpt), 2.Tomas Petrášek, 7.Fran Tudor, 71.Wiktor Długosz (46′ 11.Ivi López), 88.Walerian Gvilia (90+3′ 14.Daniel Szelągowski), 20.Marko Poletanović (71′ 10.Igor Sapała), 17.Mateusz Wdowiak (90+3′ 5.Dominik Wydra), 70.Fabio Sturgeon, 23.Dominik Kun, 9.Sebastian Musiolik (71′ 21.Vladislavs Gutkovskis).

Rezerwowi: 39.Jakub Mądrzyk – 15.Alexandre Guedes, 22.Iwo Kaczmarski, 31.Żarko Udovicić.

Trener: Marek Papszun.

Autor: Przemysław Pindor 

Foto: Grzegorz Przygpdziński 

 

Podziel się: