Ernest w półfinale zwyciężył z Maciejem Antczakiem z KKS Sporty Walki Poznań. – Moją mocną stroną była determinacja i siła, walczyłem przecież o tytuł. Chciałem się również sprawdzić i zmierzyć z najlepszymi. Moje przygotowania były ciężkie ćwiczyłem dwa razy dziennie. Przygotowałem się najlepiej jak byłem w stanie. Dużą pracę włożył trener Łukasz w przygotowanie techniczne. Poprawiliśmy kopnięcia i braki w defensywie, dzięki temu przygotowaniu zwyciężyłem pierwszą walkę. Do walki z Mariuszem Marczyńskim z X Fight Piaseczno wyszedłem z kontuzją kolana, która utrudniała mi mobilność, mimo to udało mi się zremisować pierwszą rundę. Każda walka daje doświadczenie, ale ta dała szczególne, uświadomiłem sobie, że przede mną jeszcze dużo pracy, aby sięgnąć po upragniony złoty medal. Dziś udało się wywalczyć brąz – opowiedział Ernest Czubak.
Również trener Ernesta, Łukasz Wabnic, nie kryje swojego zadowolenia. „Ernest musi zwiększyć repertuar luźno wykonywanych kombinacji. Mimo tych luk, start wyszedł rewelacyjnie, wróciliśmy z medalem Mistrzostw Polski, nabyliśmy bezcenne doświadczenie a każdy z naszych zawodników przewalczył pełen dystans walki tj. 3 rundy i co najważniejsze każdy bardzo dobrze się zaprezentował” – mówi trener Quick Shot’a Łukasz Wabnic. W wyjeżdzie zawodnicy zostali wsparci przez firmy: restauracja Toscana, sklep IT AT OUTLET, Nowakowski Transport z Poraja, Kantor Korona mieszczący się przy ul. Tomasza Wilsona 2/4 w Częstochowie, Klub muzyczny Stacherczak Pub, zakład blacharsko-dekarski Klimas&Klimas, firma zajmująca się montażem i sprzedażą drzwi, okien, rolet i bram Aperto, restauracja Odessa, firma Wabio i Duży Ben na Daszyńskiego.