- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

Pielgrzymka WIR-owców

12 maja na Jasną Górę przybyła 16. Ogólnopolska Pielgrzymka Represjonowanych Stanu Wojennego, którą od wielu lat organizuje częstochowianka Anna Rakocz, przewodnicząca Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Represjonowanych w stanie wojennym. – Cały czas walczymy o to, żeby wynagrodzić ludzi, którzy walczyli o wolną Polskę. Oni są pomijani, państwo o nich nie dba, nie interesuje się ich losem, żyją w nędzy i ubóstwie. A przecież ci ludzie walczyli o to, żeby dzisiaj było lepiej. Nie mogli pracować, bo byli wyrzucani z pracy, byli w więzieniach, byli internowani i dlatego ich emerytury są tak niskie. Spotykając się na Jasnej Górze chcemy mówić o tych sprawach, pocieszamy tych ludzi, ale poza modlitwą nie jesteśmy w stanie dla nich nic więcej zrobić – mówi Anna Rakocz.
Na zakończenie Eucharystii wierni zawierzyli się Matce Bożej modlitwą „Pod Twoją Obronę”. Potem złożyli kwiaty pod tablicą „Solidarności”. We mszy świętej i w spotkaniu środowiska w kaplicy Różańcowej uczestniczył częstochowski poseł PiS Szymon Giżyński, który jako jedyny reprezentował polskich parlamentarzystów. Poseł Szymon Giżyński dziękując za zaproszenie, podczas spotkania w Sali Różańcowej wspomniał o symbolice 12 maja – dnia Pielgrzymki WIR-u w rocznicę śmierci Marszałka Józefa Piłsudskiego. – To co Was, bohaterów stanu wojennego wiąże z Marszałkiem to jest duma. Marszałek mówił, że choćby walka była przegrana w danym momencie, jak było z Powstaniem Styczniowym, to najważniejsze jest to, że została ona podjęta, bo oznacza to moralną wyższość nad ciemiężcą. Ta niezłomność później owocuje. Państwo swoją postawą pokazujecie tę dumę, która zawsze płynie z waszych serc, z waszych umysłów, z waszych działań – mówił poseł Giżyński. Przypomniał też niezłomnych działaczy WIR, głodujących w Częstochowie o zachowanie historii w polskiej szkole. – Te osoby trzymały honor Polski i Częstochowy – dodał poseł Szymon Giżyński.

GAW

Podziel się: