- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

MAŁA KROPKA / Żakowski, Turowicz, Michnik…

 

Na takie dictum nie było żadnej reakcji: ani Watykanu, ani kontrolowanych jeszcze przecież, przez komunistyczną cenzurę, czynników krajowych.

Dało to Adamowi Michnikowi asumpt do przekonania, iż w Polsce przechodzi każda wypowiedziana brednia i prowokacja. I pięć lat później, w okresie okrągłostołowych wyborów, w 1989 roku, Adam Michnik, bez najmniejszego ryzyka poniesienia jakiegokolwiek uszczerbku, na czci i ciele mógł wypowiedzieć wobec polskiego narodu potwarz, jakoby dla przyszłości Polski mniej jest groźny postkomunizm, niż tradycyjny, polski katolicyzm, o nacjonalistycznym obliczu.

I dalej, w ten deseń, już poszło…

SZYMON GIŻYŃSKI

 

 

 

Podziel się: