- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

Konsekwencje nieleczenia nadciśnienia tętniczego

Nie boli, nie dolega, więc nie leczę.
Jakie mogą być konsekwencje takiej postawy?
Konsekwencje nieleczenia nadciśnienia tętniczego można podzielić na dwie kategorie:

Wczesne – niewielkie, ale narastające w czasie uszkodzenia serca i tętnic czy nerek, które w danym momencie nie mają jeszcze bezpośredniego przełożenia na rozwój innych chorób, np. w obrębie serca może dochodzić do przerostu i pogrubienia ściany mięśnia serca (zwłaszcza lewej komory), tętnice z biegiem czasu sztywnieją, a nerki stopniowo zaczynają uwalniać niewielkie ilości białka. Jeżeli już w tym czasie zareagujemy, większość tych zmian można jeszcze zatrzymać lub odwrócić.
Późne – czyli takie, które pojawiają się w następstwie kumulacji wspomnianych już zmian, prowadząc do przyspieszonego rozwoju miażdżycy, a w konsekwencji nawet do zawału mięśnia serca czy też udaru mózgu. Dodatkowo nieleczone nadciśnienie jest jedną z najczęstszych przyczyn pogarszania się funkcji nerek, zwłaszcza w wieku podeszłym, a także zmian w obrębie siatkówki i rozwoju demencji u osób starszych.

Powikłania niezdiagnozowanego lub bagatelizowanego nadciśnienia tętniczego dotyczą różnych narządów. Jednak czy zdajemy sobie sprawę, na jak wiele organów wpływa ta choroba?

Mózg – nadciśnienie powoduje uszkodzenie naczyń krwionośnych, a następnie wzrost ryzyka udaru mózgu. Może zwiększyć ryzyko lub przyspieszyć rozwój demencji w wieku starszym.

Serce – wspomniany już wcześniej przerost mięśnia sercowego, wzrost ryzyka miażdżycy i niewydolności serca oraz zawału.
Naczynia krwionośne – spadek elastyczności naczyń krwionośnych, a jednocześnie większe prawdopodobieństwo rozwarstwienia aorty.

Nerki – jedno z najczęstszych powikłań, które wiąże się z uszkodzeniem kłębuszków nerkowych filtrujących krew i postępującą niewydolnością nerek. Może to nawet oznaczać konieczność leczenia nerkozastępczego

Oczy – zwężenie lub uszkodzenie naczyń siatkówki (tzw. retinopatia nadciśnieniowa), a w konsekwencji pogorszenie wzroku.

– Pod wpływem wysokiego ciśnienia dochodzi do niekorzystnych zmian w ich budowie, a następnie do pogorszenia ich funkcjonowania. Tempo i stopień rozwoju tych zmian zależy od wysokości ciśnienia, czasu trwania choroby, powiązania z innymi już istniejącymi problemami zdrowotnymi, ale również od stosowania się do zaleceń lekarskich. Jako osoba, która na co dzień zajmuje się leczeniem pacjentów z nadciśnieniem tętniczym muszę podkreślić, że przestrzeganie określonych zasad i przyjmowanie leków, jeżeli jest to konieczne, w znacznym stopniu opóźnia rozwój choroby, a w przypadku zmian w układzie sercowo-naczyniowym, może je wręcz odwrócić – mówi prof. Januszewicz.

ZDROWA ONA

Podziel się: