Maciej Hasik: Co do spowolnienia ruchu w ul. Narcyzowej, to należy przypomnieć, że jest tam wprowadzona strefa ograniczenia do 30 km/h i zmiana pierwszeństwa na poprzecznych ulicach, co już powinno ten ruch uspokoić. Spowalniacze w tego typu zabudowie nie spełniają swojej roli, ponieważ ci sami mieszkańcy, którzy teraz apelują o ich założenie po dwóch tygodniach będą zwracać się ze słusznym postulatem demontażu z uwagi na drgania jakie zaczną występować (zabudowa jest bardzo blisko, w takich parametrach nie do końca zezwalają nawet na to obowiązujące przepisy). Jedyną rzeczą, która dodatkowo mogłaby zostać tam zastosowana są szykany, jednak z uwagi na parametry jakie muszą być tam zachowane, to taką instalację będzie można dość łatwo ominąć, co stawią w wątpliwość sens. To jest droga lokalna po remoncie nawierzchni nią pozostała, jeśli kierowcy o tym zapominają być może powinna im o tym przypomnieć policja, która ma tego uprawnienia i narzędzia. Z naszej strony zostały poprawione warunki jezdne, jednak pamiętajmy, że nie była to przebudowa, która ingerowałaby we wszelkie rozwiązania, a ograniczała się do wymiany nawierzchni.