Jubilatka podziękowała wszystkim za pamięć oraz opowiedziała o swojej młodości, małżeństwie i kontakcie z placówką przy ulicy Ogrodowej. – Przybyłam tu w 1987 roku. Na początku tylko tu nocowałam i ciągle pracowałam. Później, gdy zdrowie się pogorszyło, otoczono mnie troskliwą opieką, za co bardzo chciałabym podziękować – mówiła ze wzruszeniem.
Pani Józefa pomimo podeszłego wieku chętnie pomagała personelowi w opiece nad chorymi, między innymi realizowała recepty wszystkim podopiecznym. – Jest miłą, stuletnią staruszką, mieszkanką naszego zakładu już od 23 lat. Jest świadoma, skromna, pogodna i wdzięczna za wszystko – mówi siostra Joanna Piekarska, dyrektor ZOL.
UG