Rozegraliście już kilka meczów towarzyskich, czy zdążyliście poznać swoich rywali?
– Ostatni turniej w Warszawie był ważny, bo był ostatnim sprawdzianem naszego przygotowania do zbliżającego się sezonu. Tera trzeba skoncentrować się na walkach z kolejnymi przeciwnikami.
Czy AZS ma szanse na miejsce na podium?
– Będziemy wszystko robić, by wygrywać, zobaczymy co przyniesie sezon. Na pewno mamy zespół trochę lepszy niż w ubiegły i będziemy walczyć, jak każdy zespół o najwyższe cele.
Prezesi ASZ ubolewają nieco nad brakiem sponsorów. Czy nie odbije się to na jakości gry zespołu?
– Myślę, że nie. Najważniejsze, że jest ich trochę i chcą podpisywać umowy, by sponsorować grę zawodników.
ug