- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

Częstochowa – Żołnierzom Wyklętym

Abp Wacław Depo, w pięknej homilii, podkreślił heroizm polskich bohaterów, którzy po II wojnie światowej nie złożyli broni, tylko stanęli do dalszej walki z sowiecką machiną zniewolenia. – Jesteśmy im winni pamięć i cześć. Ich poświęcenie nie poszło na marne. Dziś wracają imiona, miejsca pochówków. Mimo tragedii, ta przelana krew przyniosła wolność budowaną na zapomnianej prawdzie: jedności z Bogiem w sumieniu i jedności z drugim człowiekiem – nauczał Arcybiskup.
Po zakończeniu Eucharystii uczestnicy udali się Aleją Najświętszej Marii Panny do Tablicy ku czci Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca”, gdzie zostały złożone wieńce, zapalone znicze, a na zakończenie wszyscy zebrani odśpiewali z wielką powagą Hymn Państwowy. W uroczystości uczestniczyli posłowie Prawa i Sprawiedliwości – Jadwiga Wiśniewska i Szymon Giżyński.
Następnego dnia przed południem grupa około dwustu osób przybyła do MDK, by z ogromnym zainteresowaniem obejrzeć wzruszający dokument według scenariusza i w reżyserii Grzegorza Królikiewicza – „Mit o „Szarym”. Spotkanie zorganizował poseł Szymon Giżyński.
„Szary”, czyli Antoni Heda, zasłynął podczas okupacji, partyzanckim i dowódczym kunsztem, w wielu starciach z Niemcami. Po kampanii wrześniowej 23-letni podchorąży kontynuował bój z najeźdźcami. Okrył się wielką sławą dzięki odważnym i sprytnym akcjom zaczepnym przeciwko okupantom, przemyślanycm w najdrobniejszych szczegółach. Przy okazji ukazuje wybitne cechy przywódcze, ale jest również dla swoich podwładnych niczym dobry ojciec. Nie pozostawiał też bez pomocy ludności cywilnej. Po wejściu do Polski sowietów w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 r. przeprowadza brawurową akcję odbicia przetrzymywanych w kieleckim więzieniu. 28 lipca 1948 roku zostaje zdradzony, a 4 stycznia 1950 r. skazany na czterokrotną karę śmierci, którą następnie zmieniono na dożywocie. Zwolniony warunkowo w 1956 r. Ponownie został zatrzymany 13 grudnia 1981 r. Po obaleniu komunizmu zostaje zrehabilitowany. 3 maja 2006 r. Prezydent Lech Kaczyński wręczył Antoniemu Hedzie nominację na generała brygady w stanie spoczynku. „Szary” zmarł 14 lutego 2008 r.
Przed seansem głos zabrał poseł Szymon Giżyński. – Spotykamy się, by wspólnie obejrzeć bardzo ważny film. Częstochowskie środowiska patriotyczne zrobiły już wiele, by pamięć o polskich bohaterach w naszym mieście nie zgasła. To ważna misja. Dlatego, pewni zwycięstwa, nadal będziemy uczestniczyć w tym boju. Podczas wczorajszej Mszy św., w pięknym kazaniu, abp Wacław Depo konsekwentnie unikał słowa „wyklęci”, zastępując je określeniem „niezłomni”. Musimy pamiętać, że ci oficerowie, owszem, byli wyklęci, ale przez zdrajców, zaprzańców i sprzedawczyków, bo sami walczyli o prawdziwą Polskę. (…) To nie była wojna domowa, tylko powstanie. (…) Pan Grzegorz Królikiewicz to niezwykle ważna osobistość w polskiej kinematografii. Jego kunszt reżyserski jest na tak wysokim poziomie, że nawet krytycy mainstreamowego nurtu, mimo sarkania i przemilczeń, dotyczących patriotyzmu i narodowej dumy tak dobitnie obecnej w twórczości autora „Mitu o „Szarym””, nie mogą pominąć artyzmu, nowatorstwa i odrębności, języka filmowego pana profesora – podkreślił parlamentarzysta.
„Mit o „Szarym”” to godzinna produkcja, składająca się niejako z dwóch części. Pierwsza dotyczy bojów oddziału podchorążego Hedy w trakcie II wojny światowej. Widz obserwuje poszczególne potyczki, zapoznając się z najważniejszymi epizodami tych starć. Ciekawymi wstawkami są oryginalne nagrania wypowiedzi bohatera, w których dokumentował przebieg swoich batalii. W drugiej połowie filmu opowiedziane zostały losy „Szarego” już za czasów PRL-u. Jego uwięzienie, torturowanie, w tym typowe dla enkawudzistów i ubeków zagrywki psychologiczne. Nie pominięto trudnego aspektu zagrożeń i niebezpieczeństw, na jakie narażeni byli: nie tylko sam uwięziony, ale i jego najbliżsi. Przez cały czas filmowej narracji – okraszone wieloma anegdotami – przewijały się współczesne komentarze jego współtowarzyszy w boju oraz siostry i córek. Szczególnie wzruszające są sytuacje odczytywania listów do uwięzionego tatusia – Antoniego Hedy.
Królikiewicz pokazuje całą potworność i drastyczność epoki stalinizmu – często wyrafinowanym i pięknym językiem artystycznym. Dotkliwie przejmująco opowiedziane zostały akty tortur i stosowane podczas nich metody. Jednak sceny z aktorami, wcielającymi się w UB-eckich oprawców, wywierają największe wrażenie. Na ekran bardzo sugestywnie zostały przeniesione cynizm, fałsz, diaboliczne manipulatorstwo oficerów NKWD, Informacji Wojskowej i UB.
Podczas seansu „Mitu o „Szarym”” łza nie raz w oku się zakręci. Z drugiej strony serce rośnie, gdy do człowieka dotrze – bo na co dzień często nie zdajemy sobie z tego sprawy, zapominamy – jakich to wielkich bohaterów zrodziła i nosiła polska ziemia.
Po zakończeniu projekcji odbyło się spotkanie z reżyserem obrazu. Poprowadził je radny województwa śląskiego i wykładowca politologii w Akademii im. Jana Długosza – Artur Warzocha. Grzegorz Królikiewicz – blisko dwie godziny – z chęcią i obszernie odpowiadał na zadawane przez zgromadzonych na sali pytania.

Fot. BPJG/M.Kępiński

Posłowie PiS: Jadwiga Wiśniewska i Szymon Giżyński dziękują księdzu arcybiskupowi Wacławowi Depo za przewodniczenie Mszy św. i wygłoszone podniosłe i patriotyczne kazanie.

Poczet sztandarowy PiS w hołdzie Żołnierzom Wyklętym

TADEUSZ DOŁĘGA

Podziel się: