– Camping “Oleńka”, który przez lata cieszył się bardzo dobrą opinią i zdobywał tytuły “Mister Camping”, z niewyjaśnionych przyczyn pozostaje zamknięty od 2020 roku. Z informacji jaką uzyskałam telefonicznie wynika, że nie będzie otwarty, ale ciężko powiedzieć dlaczego – mówi radna Katarzyna Jastrzębska.
,,Oleńka” to camping, od lat chętnie odwiedzany przez turystów z Polski i zza granicy. Teraz, niestety, nie mogą skorzystać z usług tego ośrodka i odjeżdżają z kwitkiem, korzystają z parkingów jasnogórskich lub po prostu omijają Częstochowę. Szkoda, że atrakcyjny obiekt, który przez wiele lat przyciągał uczestników zlotów miłośników karawaningu, był częścią bazy noclegowej dla pielgrzymów, miejscem imprez i stanowił bardzo ważny element różnorodności w ofercie turystycznej mapy Częstochowy dzisiaj świeci pustką .
Radna Katarzyna Jastrzębska pyta:
Dlaczego zaniedbuje się i rezygnuje się z tak wartościowej cząstki miasta?Dlaczego kolejny obiekt doprowadzany jest do ruiny i upadku?Czy to może element jakiejś większej układanki, mającej związek z podjętą przed laty decyzją o wycięciu kilkudziesięciu ogromnych drzew i oddaniu przepięknego terenu hotelowi ?Czy atrakcyjna lokalizacja okaże się przekleństwem “Oleńki” i doprowadzi do – kolejnego już w Częstochowie – pozbywania się miejskiego dziedzictwa na rzecz prywatnych inwestorów?Gazeta Częstochowska też zapytała magistrat o plany w sprawie uruchomienia campingu.